~ Nie mieszaj się mellon ~ usłyszał Eupatryd na moment przed tym jak sukkub zmienił się w martwego jeża. Psionik stał jak wmurowany wpatrzony w dzieło zniszczenia, w martwego demona, w elfy.
To zdecydowanie nie była jego walka, chociaż słowa wypowiedziane przez Kadira obligowały go do ataku, czynił to z niechęcią. Skupił Wolę wokół siebie ostatni raz zerkając na maga, jakby przypomniał sobie o magii jaką prezentował po czym zniknął. |