- Zadbam o jego zdrowie. Chcę, by zobaczył coś na własne oczy - odparł furtianowi.
Na miejscu wytłumaczył kowalowi, w czym rzecz. - Widziałem kiedyś butelki z płonącą oliwą, która wybuchała płomieniem po uderzeniu w cel. Takie coś by pomogło. Wiem, że proszę o wiele. Niestety płonące strzały mogą nie wystarczyć. |