Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2019, 11:41   #171
Grave Witch
 
Grave Witch's Avatar
 
Reputacja: 1 Grave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputację


“Ja chcę taki wóz” pomyślała Angie, gdy tylko była w stanie ponownie zaczerpnąć powietrza bez obawy że nagły zwrot natychmiast wyciśnie je z płuc. Myśl ta była jak najbardziej absurdalna. Nie było szansy by coś takiego pojawiło się w najbliższym czasie na rynku, a to że nietoperz rozstanie się ze swoim wozem na jej korzyść było bardziej niż nieprawdopodobne. Poza tym on był postacią z komiksu, o czym nie powinna zapominać. Cóż, łatwiej powiedzieć niż zrobić.

Gdy tempo jazdy nieco zelżało, a chłopaki zajęli się debatą nad tym co dalej, Angela postanowiła zdobyć nieco informacji na własną rękę. Aż dziw, że nie podjęła się tego wcześniej. W końcu, o ile przetrwali atak na posiadłość, Babette i Papa powinni być w posiadaniu znacznie szerszego zakresu informacji niż ona i jej towarzysze. Przynajmniej taką miała nadzieję. Starała się także nie myśleć o tym, że mogło się im nie udać. Ta para była zbyt potężna by coś takiego mogło sprawić, że zniknęli z powierzchni ziemi. Poza tym… Nie, po prostu lepiej o tym nie myśleć.

- Po prostu tam jedźmy - dorzuciła swoje trzy grosze do rozmowy. - Jeżeli uważasz, że to dobry trop to… Cóż, ty siedzisz za kierownicą - podkreśliła status dowódcy jaki w jej oczach na obecną chwilę miał Bury po czym ponownie skupiła się na telefonie. Najpierw bokor, później babcia.
 
__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”
Grave Witch jest offline