09-12-2019, 21:33
|
#59 |
| Kropelki potu połączone z gorącym oddechem tej bestii sprawiły, że Hubert wyglądał jak by właśnie wyszedł z rzeki. Jednak nie myślał o kąpieli.
Cała siła woli jaka posiadał młody akolita skierowana była przeciwko pokonaniu Stachu jaki go bez reszty pochłonął. Hubert chciał zająć się zapasami jednak nie był w stanie.
Gdyby tylko udało mu się opanować. Mógłby zrobić coś pożytecznego - ratować zapasy. |
| |