|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-12-2019, 08:26 | #51 |
Reputacja: 1 | Wędrówka przez bagna była powolna i męcząca, ale każdy krok przybliżał ich do celu, taką przynajmniej nadzieję miał Grossheim. Pierwsza noc upłynęła spokojnie, i nawet młoda magini zrezygnowała z zadawania ciągłych pytań o wampira, co dało im obojgu czas na zajęcie się swoimi sprawami i myślami. Kolejny dzień nie różnił się niczym od poprzedniego. Śmierdzące opary z mokradeł unosiły się w powietrzu, a cała drużyna wędrowała ostrożnie zgodnie ze wskazówkami przewodników.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
05-12-2019, 13:16 | #52 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
05-12-2019, 16:19 | #53 |
Reputacja: 1 | Trasa przez bagna była żmudna i nudna. Okazało się, że Leon pomyślał o nudzie w złą godzinę. W jednej chwili znikła ona w przerażeniu, jakie wzbudził w nim widok potwora. Ze strachu nie mógł się ruszyć! Może to i lepiej, może bestia nie będzie zainteresowana czymś nieruchomym... |
05-12-2019, 22:36 | #54 |
Reputacja: 1 |
__________________ you will never walk alone |
07-12-2019, 12:39 | #55 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Gnijący problem Ostatnio edytowane przez Avitto : 07-12-2019 o 15:42. |
09-12-2019, 13:06 | #56 |
Reputacja: 1 | Wystarczyło, że bestia podniosła się i parsknęła, a cała drużyna poszła w rozsypkę. Część zwierząt uciekła, gubiąc pakunki, część ruszyła prosto w bagna, a kilka osób poparzyła para gorącego oddechu gigantycznego żółwiosmoka.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
09-12-2019, 13:27 | #57 |
Reputacja: 1 |
|
09-12-2019, 13:42 | #58 |
Administrator Reputacja: 1 | Potwór, jak się okazało, imponował nie tylko wielkością, ale i umiejętnością zionięcia wrzątkiem. Taki zwierzak byłby bardzo pożyteczny, gdy ktoś myślał o gorącej kąpieli, ale stworek nie był taki uprzejmy i swoje umiejętności wykorzystywał przeciwko tym, którzy zakłócili mu odpoczynek. |
09-12-2019, 21:33 | #59 |
Reputacja: 1 | Kropelki potu połączone z gorącym oddechem tej bestii sprawiły, że Hubert wyglądał jak by właśnie wyszedł z rzeki. Jednak nie myślał o kąpieli. |
10-12-2019, 20:13 | #60 |
Reputacja: 1 | Róża skrzywiła się widząc jak wiatr jej się nie posłuchał. Za bardzo spodobał jej się ten nadmiar wiatru w opactwie. Instynktownie cofnęła się kilka kroków kiedy wybuchło zamieszanie. Kiedy para opadła pozostali zaczęli się przekrzykiwać. Widząc kobietę w bagnie podała jej swój kijek aby było jej łatwiej się wyciągnąć. Dopiero potem zainteresowała się bagażem. |