Ubbe był bojaźliwie nastawiony do niezrozumiałego. Stał więc tak oniemiały a gdy w końcu ukłonił się drzewu zmartwił się, by drzewiec tak sprężystego gięcia ciała nie uznał za obrazę.
Mnogość barw i doznań otumaniła długonogiego więc rozglądał się po okolicy długą chwilę, nim poczuł się bezpiecznie i pozbierał Leofrica z ziemi. Kowal nie wyglądał dobrze. |