- Vuk... - Malcolm powtórzył to słowo kilka razy jeszcze, starając sobie coś przypomnieć - Wczoraj, zanim spotkaliśmy Lorda Niclasa mieliśmy... rozmowę z lokalną społecznością. Zebrali się w rozwścieczony tłum i najwyraźniej chcieli tę dziewkę, z którą tu przybyliśmy. Tą nieprzytomną... wydaje mi się, że skandowali Vuk w którejś chwili... Przewodził im rosły jegomość, ubrany w skórę wilka, z wilczą drewnianą głową. Mają jakiś związek z tą bestią?
__________________ Mother always said: Don't lose! |