Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2019, 13:10   #486
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Bracia szli przez śmierdzące pomieszczenia z wykrzywionymi twarzami - to, że zdarzyło im się bywać w gorszych miejscach nie znaczyło, że to było choć odrobinę przyjemne. Sadim szeptał ciche modlitwy do Nethysa, obserwując otaczających ich ocaleńców - ci byli w znacznie gorszym stanie niż grupa, na którą natknęli się po wyjściu z piwnicy. Zapewne zabrakło tu kilku rozsądniejszych osób, które zapanowałyby nad większością składającą się z niedawnych pacjentów, a teraz więźniów szpitala. Kennick w tym czasie rozglądał się, metr po metrze analizując całe pomieszczenie, ogniska, barłogi, "niewiernego" przybitego do ściany, a także namiot rozbity w centrum.
Może ten doktor będzie żywy i przynajmniej odrobinę mniej spaczony i bardziej poczytalny niż pozostali członkowie tutejszej obsługi.

Gdy jeden z szaleńców przywitał ich jako nowych wiernych, śledczy od razu zrobił krok do przodu. Gdy kątem oka zobaczył dłoń Imry zbliżającą się do broni, jego ogon wystrzelił i owinął się wokół niej w prostym geście "wstrzymaj się!"
- Ekhm, tak, chcielibyśmy zostać Wybranymi Zandalusa i dowiedzieć się o nim jak najwięcej! - postarał się, by w jego głosie zabrzmiała mieszanka nieśmiałości, ciekawości, jak i religijnego zapału.
Blef:
Kostnica - 24
Dorzucam jeszcze inspiration
Kostnica - 6
Razem 30 w teście

 
Sindarin jest offline