Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2019, 15:49   #151
Micas
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Post

Wydarzenia toczyły się szybko. Sprawy nabierały tempa i powagi. Wydawało się, że sukcesy dnia wczorajszego zmieniły się w nic nie znaczące zapisy w archiwach.

Teraz liczyło się ocalić życie swoje, innych i uzyskać chwilę spokoju na przemyślenie dalszych ruchów. A było o czym myśleć.

Najpierw szybko powrócili na miejsce starcia z Sinophiańczykami i Akolitami. Zastali sytuację zgoła nietypową i nieprzyjemną (choć w całym tym morzu goryczy była to zaledwie kropla). Armsmeni z kompanii Lady-Captain's lifeguards trzymali na muszkach patrol Naval Security, z wzajemnością. Zagłuszanie wciąż było w mocy, więc komunikacja vox nie wchodziła w rachubę. Ostatnie rozkazy były w mocy. Przybycie RT i jej entourage zaburzyło układ sił. Ktoś nie wytrzymał, padły strzały, zaraz potem więcej naboi i fotonów z obydwu stron. Bezpieczniacy się szybko wycofali, było ich mniej, nie mieli wsparcia i nie było jak im się mierzyć z doświadczonymi ochroniarzami. Obydwie strony miały raptem po kilku lekko rannych. Lady Corax wydała rozkazy, rozmówiła się ze swoimi ludźmi. Zabrano sprzęt i łupy oraz ciało Luciusa McKaya. Czym prędzej zabrali się na Błysk Cieni, póki trwało to dziwne zagłuszanie eteru.

Odkryli, że ich Tempest... obecnie już okręt flagowy flotylli Rodu Corax, był w pełnej gotowości, podobnie jak nowo-ochrzczony Szept Cieni. Na wejściu Lady-Kapitan otrzymała pokaźnych rozmiarów tekę opatrzoną... zamkiem na materiał genetyczny. Doręczył ją anonimowy kurier dosłownie przed paroma chwilami. Miała trafić do Winter Corax, lub do innego żywego członka rodu. Nadawca nieznany.
Dostali także raport. Obydwa statki były gotowe do ulotnienia się. Astropaci byli w leczniczym transie, potrzebowali jeszcze kilkunastu godzin aby być w pełni sprawnymi i przytomnymi - ale wiadomość została zrekonstruowana i czekała już pod kluczem w sali narad, adresowana do "Lady RT Winter Corax bądź następnego krewnego w linii sukcesji". Nadawca był jawny.

Kasballica.

Wielu słyszało o tej... organizacji. Calixjańska mafia. Wielki, zdecentralizowany syndykat przestępczy operujący na wielu światach i zajmujący się przestępstwami różnego szczebla, ale zazwyczaj nieco wyższego rzędu. Cechujący się brakiem zaangażowania ideologicznego. Ot... biznesmeni zainteresowani profitem. Nieważne z jakiego źródła.

Mieli teraz inny dylemat. Korzystając wciąż z zagłuszania w tym regionie stacji, obydwa statki czym prędzej się ulotniły - na chama wręcz, zaskakując tym dokerów. Nikt ich jednak nie próbował zatrzymywać. Nie było rozkazów, nie było kontaktu z Bastionem, nikt nie wiedział o strzelaninach (jeszcze)... i raczej nikt nie chciał się rzucać na całe łajby z sieciami wieżyczek obronnych.

Zanim vox powrócił, byli już dość daleko. Mieli szczęście w nieszczęściu. Akurat w okolicy Port Wander nie było żadnych patroli Imperial Navy. Makrobaterie stacji zaś nie ścigały ich ogniem. Mieli dobry czas, akurat żeby się ulotnić z miejsca zdarzenia nim w Bastionie wybuchnie oburzenie i gniew.

Nie oznaczało to jednak, że nie ścigano ich w ogóle.

W eterze pojawiły się dwa sygnały. Jeden powolny... drugi bardzo szybki. Jakiś transportowiec, przerobiony pielgrzymkowiec klasy Jericho. Powolniak, wręcz ślamazarny. Drugim była fregata, szybsza od standardu Imperial Navy jakim jest klasa Sword. Kogitator podpowiadał "klasę Gladius" - pierwszy raz taką widzieli.

A potem zinterpretowano jawne sygnały z transponderów IFF. Jericho był Czarnym Statkiem Inkwizycji, natomiast Gladius... należał do jednego z zakonów Kosmicznych Marines, Kruczej Gwardii.

Gonili ich, zasypując żądaniami zatrzymania, kapitulacji i pozwolenia na przejęcie mostków. Z mostku (znacznie szybszego, notabene) rajdera przychodziły na Tempesta pełne przejęcia komunikaty - tamtejsi oficerowie byli w szoku, nie rozumieli sytuacji. Ci na Tempeście zresztą też.

Wiadomo było jedno - poddanie się teraz, kiedy była szansa na ucieczkę, skazywałaby znacznie więcej ludzi aniżeli Lady-Kapitan i siedmioro z entourage. Ale trzeba było rzeczywiście uciec... i utrzymać tych skonfundowanych ludzi w ryzach, nim rozleje się po nich przerażenie, bo stają naprzeciw Adeptus Astartes i Ordo Hereticus pospołu.

Pielgrzymkowcowi można było łatwo uciec nawet fregatą, ale ta łajba SMów była szybka i uparta. To miało być niezłe wyzwanie.

Ucieczka życia.


[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=dc54o5J8bKE[/MEDIA]


Mechanika

Ta sytuacja będzie podzielona na dwa etapy. Pierwszym jest gonitwa do punktu wyskoku z Rubycon II. Następnie, dotarłszy do martwego systemu Rubycon I, Wasze statki muszą się ukryć - najlepiej w tamtejszych chmurach pyłów - aby na spokojnie móc wykonać leap of faith przez całą Paszczę i ten kawałek przed nią.

Etap pierwszy:

Stern Chase

Czyli zasady ścigania się okrętów. Są pogmatwane, więc proszę o uwagę.

Pościg/ucieczka może zostać rozpoczęty w trakcie walki (czy to wg definicji Structured Time bądź abstrakcyjnego Narrative Time) lub poza nią. Jeśli dzieje się to w walce, statek pragnący zwiewać musi zakończyć swą turę poza zasięgiem wrażego uzbrojenia pokładowego. Następnie sternik wykonuje test Pilot (Space Craft, +10) + Manewrowość. Jeśli zda, udaje się rozpocząć ucieczkę. Jeśli nie zda, statek pozostaje wciąż w boju i traci następną turę. Oponenci pragnący ścigać uciekiniera deklarują to na początku swoich tur i przechodzą do Stern Chase.

Jeśli to Odkrywcy są ścigającymi, sprawa wygląda podobnie do Exploration Challenge: trzeba wycisnąć odpowiednią ilość sukcesów na testach aby dogonić uciekinierów. Wymagana ilość sukcesów zależy od rodzaju ściganego statku: 3 dla transportowca lub krążownika, 5 dla lekkiego krążownika bądź fregaty, 7 dla rajdera. Ponadto, jeśli Speed statku ścigającego jest wyższy od ściganego, wymagana maleją o 2 sukcesy - i vice versa. W dodatku jeśli pościg trwa w mgławicy, polu asteroid czy podobnym miejscu, trzeba nabić jeszcze jeden sukces by dorwać zwiewających. Ostateczna ilość sukcesów jest zależna od decyzji MG.

Sukcesy można osiągać za pomocą testów: Command, Tech-Use, Pilot (Space Craft), Scrutiny oraz innych wg uznania MG. Domyślny poziom trudności to Challenging (czyli mod +0). Zdany test nie tylko daje sukcesy, ale także obniża poziom trudności kolejnych testów (o 1 na każdy zdany) i analogicznie zwiększa, jeśli został sknocony. Każdy poziom porażki wymazuje poziom sukcesu.
Sukces w tym wyzwaniu kończy się przejściem do walki turowej - albo kapitulacją uciekających, zależnie od woli MG czy sytuacji fabularno-sesyjnej.
Porażka o dziwo nie jest opisana. Zakładam, że występuje wtedy, kiedy ilość porażek sięgnie tej samej wartości, co ilość sukcesów. Wg twardej mechany każdy poziom sukcesu lub porażki to 2 godziny czasu w grze spędzone na pościgu. Czas ten zostanie spędzony obojętnie czy pościg się uda czy nie.

Jeśli to Odkrywcy uciekają, sprawa staje na głowie - ilość sukcesów wymagana do zwycięstwa jest ustalana wtedy przez statek ścigający, a nie ścigany, ze wszystkimi tego logicznymi konsekwencjami pod kątem zmian w powyższych zasadach. Poza tym, testy wykonywane są tak samo.

W trakcie pościgu obydwa statki są dla siebie wzajemnie widoczne, ale poza zasięgiem broni pokładowej (i prawdopodobnie ataków Hit & Run, gdyż te mają zaledwie 5 Void Units zasięgu).

W Waszej sytuacji mierzy się najszybszy pościgowiec z najwolniejszym uciekinierem - czyli Gladius z Tempestem. Musicie wycisnąć 7 Sukcesów (albo 6 jeśli zaryzykujecie lot wśród asteroid) aby uciec. Wg zasad już jesteście w Stern Chase, nie trzeba rzucać na wejście.
Wszyscy BG muszą wykonać po 1 teście, dobierając odpowiedni Skill.

Etap drugi:

Silent Running

Czyli na co rzucać, kiedy statek próbuje się ukryć. A “ukryć” może się w praktycznie każdym momencie, niezależnie od wielkości - wszak kosmos to wielki bezmiar i łatwo w nim coś “zgubić”. Okręt ogranicza sygnaturę augerową do minimum, wyłączając wszystkie suplementarne komponenty i redukując pobór mocy w esencjonalnych. W tym stanie może wykonywać Manoeuvre Actions, ale jego Speed wynosi połowę (zaokrągloną w dół) i wszystkie testy tyczące się manewrowości są trudniejsze o 1 stopień (domyślny test to Pilot [Space Craft, +10] + Manewrowość). Jeśli sternik sknoci ten test, akcja nadal się powodzi, ale nagła fluktuacja mocy czy odpał z napędów natychmiast zostaną zarejestrowane na radarach w okolicy, podobnie jak odpalenie broni pokładowej.
Ważne: to nie są zasady ukrywania się w trakcie walki. Od tego jest akcja Disengage. Silent Running to podtrzymywanie czajenia się po walce, albo ogólne bycie “skradnym”. Dzięki tej opcji można z powodzeniem zastawiać także zasadzki (wg zasad Surprise).

Nebula

Kiedy statek przelatuje przez mgławice (bądź inne chmury jakiejś drobnicy/gazu/pyłu) mostek musi wykonać test Navigation (Stellar, -10) + Detection aby nie zgubić kursu. Każdy poziom porażki na teście oznacza dzień zwłoki spędzony na błądzeniu. Ponadto, gęstość mgławicy narzuca limity zasięgu broni pokładowej (rzut 3k10 na początku bitwy). Do tego, statki działające wg zasad Silent Running wew. mgławicy mają bonus +30 do Manewrowości. Wreszcie, wszelkie testy z użyciem sensorów/augerów są o trzy stopnie trudniejsze wewnątrz “chmurek”.

W Waszej sytuacji Wasz sternik (Garlik) musi zdać jeden domyślny test podczas Silent Running, wzbogacony o mod +30 z mgławicy, natomiast eterowiec musi podjąć się testu nawigacji w tej chmurze. W razie czego maksymalny zasięg broni pokładowej wewnątrz to 17 VU (3k10: 9+5+3).

EDIT: w razie czego, coraxowy Wolfpack Raider zdał wszystko co miał zdać z minimalną wymaganą ilością Sukcesów, nie będziemy nań rzucać. Aiko jest niedyspozycyjna w weekendy, więc rzucę za nią na Stern Chase, ale w przewrotny sposób: użyje mocy psionicznej Inspire aby uspokoić a jednocześnie natchnąć i uodpornić na stres załogę na mostku Tempesta w odpowiedzi na rewelacje o OH i RG: poziom Fettered, Inwokacja z Psy-focus 30/58 Willpower, Power Focus Roll 55/58 WP. Moc zdana, zamanifestowana, bez ryzyka Psychic Phenomena, enpece z załogi czują się Zainspirowani i mają +10 do testów WP.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Ostatnio edytowane przez Micas : 13-12-2019 o 18:13.
Micas jest offline