Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2019, 12:47   #194
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Kadir uśmiechał się słodko do elfki. Mentalnie, gdyż twarz miał nadal zamrożoną. W sumie, stwierdził, że takie zamrożenie w czasie to fajna rzecz. Daje ciekawe możliwości. Wyciągnął zatem swe mentalne macki ku ludziom elfki. Tak samo uczyniły jego sługi. ~ Będziesz miała suko niespodziankę.~ pomyślał do siebie i uśmiechnął się, tym razem do siebie.
O przechwyconych ofiarach poinformował swych towarzyszy, by nie marnowali swych sił na nich.

Deklaracja była już wcześniej na HO, tutaj tylko umieszczam w poście



Gdy tylko czas znów ruszył, Kadir i jego sługi dokończyli przerwaną akcję. Szron pokrył na chwilę ziemię pod stopami elfki i jej ludzi. A Skrzydlaci wojownicy cieli swymi gizarmami w miękkie elfie mięso.
Przejęte elfy zamrugały, podporządkowując się mentalnemu rozkazowi. naciągnęli łuki. Lecz nie celowali w wroga, lecz w niedawnych przyjaciół. W szczególności w elfkę i jej przywołań ców.
Kadir uśmiechnął się. ~ I jak smakuje ci lekarstwo, jakie zaaplikowałaś mojej biednej przyjaciółce? ~ posłał swe myśli do elfki.
~ Chciałem ci przecież oddać tą głupią kostkę. Następnym razem, zamiast zabijać niewinnych, Po prostu poproś grzecznie. ~ dodał po chwili.

Deklaracja była już wcześniej na HO, tutaj tylko umieszczam w poście



Dalacitus miał dobry plan. Kadir rzucił zatem zaklęcie, rozwijając mgłę dookoła portalu. Uwielbiał takie niespodzianki.
Mina mu jednak zrzedła, gdy zobaczył, jak gigantyczny owad rozrywa stworzoną kopułę na strzępy. A co gorsza, zupełnie nic nie robi sobie z małego prezenciku, jaki Kadir mu zostawił.

Kadir warknął, nie tak to miało wyglądać.
W głowie szybko przeleciał listę dostępnych mu czarów. Nie, nie, to też nie... i to też na nic. Ponownie zaklną. Niedobrze, owad był odporny na wszystko jak się zdawało.

Już Kadir miał odwołać wszystkich swych wojowników, gdy arystokrata powrócił. I to w jakim stylu!
- Znakomicie - ucieszył się Kadir. A potem mentalnie przypomiał arystokracie, których elfów nie musi atakować, bo pracują już dla Kadira.
 

Ostatnio edytowane przez Ehran : 21-12-2019 o 12:43. Powód: usunąłem akcje, które nie miały miejsca.
Ehran jest offline