Łotr zaklął w myślach, ich atak nie przyniósł znacznego efektu. Bestia regenerowała się o wiele zbyt szybko. Oznaczało to jedno. Musieli zacząć ją szybciej ranić, albo znaleźć sposób na zablokowanie jej regeneracji. Przypomniał sobie efekt czaru Kadira, a raczej jego brak.
~ Całkowita odporność na zimno. Takie kreatury z reguły są podatne na ogień. ~ przebiegło mu przez myśl i natychmiast zaczął działać.
Zmienił chwyt na swoich krótkich mieczach, a te po krótkiej chwili zaczęły rzucać światło od niezwykłej temperatury do której się rozgrzały. Wyprowadził kolejną serię ciosów, tym razem licząc na lepszy rezultat.
Postawa - Island of Blades - wszyscy stykający się z tym czymś liczą się jakby flankowali
Swift action - Burning Blade 1d6+4 obrażeń od ognia na wszystkich atakach
Akcja całorundowa - atak w pająko coś
1. 28
2. 20
3. 17
Obrażenia - pierwsza kość - z broni, druga i trzecia z ukradku, czwarta z burning blade
1. 28
2. 24
3. 28
Kostnica
Działanie czaru haste kończy się w tej turze