Dzisiaj mam szalony tydzień dopiero co zjechałem do domu wczoraj przespałem przez spadki ciśnienia a jutro z samego rana biegne do lekarza bo udało mi się załapać na ten legendarny dostęp do specjalisty bez kolejki. Spróbuje jak odtajam z godzinę coś dać krótkiego chociaż możliwe że jak mi zejdzie adrenalina z wysiłku to padane jak naptek.... Deklaracja
- Powie reszcie o Alicji i tego że jest zagrożona w swoim schronie choć ma świadomość że nie dadzą rady jej pomóc.
- Spróbuje znaleźć jakiś bat-drony w okolicy schronu i jakoś pomóc Alicji. Może mają jakąś opcje atakującą ? Jeżeli niet to jest gotów z nich zrobić kamikaze żeby pomóc Alicji.
- Witold rozpoznaje że Adam jest na granicy załamania nerwowego/stresu bojowego od wszystkiego czego doświadczył w ostatnich dniach doświadczył.
- Adam próbuje użyć mocy mówiąc w przestrzeń "Niech to się skończy! Mówiłeś żeby sięgać gwiazd więc sięgam jeżeli cokolwiek z tej trucizny dało mi jakąkolwiek moc niech jej pomoże mocą wpływam na rzeczywistość " itp bawi się w maga chaosu! :P |