Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2019, 16:37   #58
noboto
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Podczas Lotu Apollin wdawał się w chętnie z rozmowy z nowymi tym czasowymi towarzyszami, nie widział nic złego w rozmowie z zwykłymi ludźmi, a kto wie może dzięki temu że go polubią będą mieli wyższe morale.

Od momentu zrzutu jednak prawie się nie odzywał ograniczał się do krótkich i cichych słów, wiedział że są na terenie wroga, nie bezpiecznego wroga, skupił się na swoim zadaniu jako medyk, chciał by wszyscy byli zdrowi i w pełni sił, dawkował jedzenie i z tego co było dobierał je tak by najlepiej odżywiało ciało, obciążony brzuch mógł by nie potrzebnie zwalniać reakcję a źle dobrane składniki odżywcze otępiać zmysły, nawet burknięcie czy pierdnięcie mogło zwrócić nie potrzebną uwagę.

Oprócz tego sam też pozostawał czujny, nie znał się na taktyce więc pozostawił to swoim bracią którzy chyba lepiej się na tym znali, ufał swoim braciom.

W końcu gdy byli w okolicach bazy wpadł mu do głowy pomysł.

-Wpadł mi pomysł na podstęp, takie bazy muszą być często zaopatrywane, jak myślicie udało by się przejąć taką dostawę? moglibyśmy się w niej ukryć by dostać do bazy a nasi ludzcy towarzysze podszyli by się za jej eskortę-

Wiedział że ten plan jest bardzo ryzykowny ale na pewno nie spodziewany i nie był pewien co do próby frontalnego ataku.
 
noboto jest offline