Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2019, 21:04   #205
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Modliszka dołączyła do konstrukta uderzając zaciekle w pająkowatego demona. Tym razem jej szpony nie chybiły. Co zaskoczyło tym razem ugryzienie nie trafiło.

pięć ataków
dmg 10, 10, 10, 7
Kostnica (sam dół z rozpędu te same nazwy wyszły)



Kreen skrzykną triumfalnie. Magia nie miała nad nim władzy, bo co za idiota próbuje uśpić istotę, w której naturze nie istnieje w ogóle pojęcie snu? Co innego jednak przyciągnęło jego uwagę. Smok zniknął!
~ Brudzisz mi pustynie portalami wielki niebieski!~ krzyknął mentalnie licząc, że smok go usłyszy, bo sam nie potrafił słać myśli poza swoją własną głowę.

***

- NAAATANIEEELUUU!!! - ktoś krzyknął nagle obok walczących. Jakaś biała istota wyglądająca jakby była stworzona z samej soli szeroko rozłożyła ręce w przyjaznym geście do przybysza na uboczu całej walki. Tylko "Nataniel" mógł jednak dobrze się przyjrzeć genasi soli jaki pojawił się znikąd przed jego twarzą. Wyglądał jakby ktoś wziął sól spod jego stóp i uformował z niej humanoida o pomarańczowych oczach. Odziany był w równie białe, luźne szaty. Uśmiechał się szeroko, a niebieskie niebo prześwitywało przez niego od czasu do czasu.
 

Ostatnio edytowane przez Asderuki : 28-12-2019 o 21:38.
Asderuki jest offline