Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2019, 07:22   #38
Shiv
 
Shiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Shiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputacjęShiv ma wspaniałą reputację
- Wy też widzicie tego pieprzonego sierściucha, czy to ja mam jakieś przywidzenia? - zapytał przy kolacji zmęczony Volmar. Po tych kilku dniach na mrozie miał już serdecznie dość i całkiem prawdopodobne, że mógł mieć jakieś zwidy. Okazało się jednak, że kompani również go widzą, co było niemal nierealne w obecnych warunkach. Odkarmiony kocur na takim pustkowiu? Nie przeżyłby nawet dnia w tej martwej dziczy.


Następnego dnia udało im się w końcu dotrzeć do stanicy. Niestety, początkowa radość zderzyła się z rzeczywistością i sprowadziła ich na ziemię, gdy podjechali bliżej. W śniegu leżał trup, w strażnicy nie było nikogo, oprócz martwego dowódcy, który zasnął na wieki w swoim krześle. Zdążył jednak nakreślić sytuację, z którą się zmierzyli, nim pomarli, choć to i tak niczego nie zmieniało.

Otto zabrał ich na stronę i rozdzielił zadania. Cichy słuchał w skupieniu, zgadzając się właściwie z każdą częścią planu sierżanta, pomijając zakopanie martwych żołnierzy.
- Jeśli można, sierżancie - wtrącił po Gunnarze. - Wszyscy jesteśmy zmęczeni, przydałby się nam porządniejszy wypoczynek, a kopanie grobów w zmarzniętej ziemi tylko bardziej nas wymęczy. Najpierw trzeba będzie się przebić przez ubity śnieg, a potem przez zamarzniętą ziemię. W obliczu goblinów, które gdzieś się tam szwendają, proponowałbym zostawić na razie ciała i przede wszystkim dać wypocząć żywym. Zamarznięci nigdzie nam nie uciekną, a jak nabierzemy sił, to ich odpowiednio pochowamy. Myślę, że mówię tu za większość z nas, prawda?

Spojrzał na pozostałych, szukając u nich poparcia. Nie uśmiechało mu się teraz kopać grobów, dla martwych i tak było wszystko jedno, gdzie leżą. Gdy wyjaśnili sobie tę kwestię, ruszył posłusznie do zadań, które mu przydzielono.
 
Shiv jest offline