Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-12-2019, 11:47   #50
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
13.
Donjon - Joann Sfar, Lewis Trondheim
Gatunek: komiks


Recenzja może zawierać spoilery.

Niecodzienna seria komiksowa, która najogólniej mówiąc traktuje o tytułowym donżonie oraz jego właścicielach na przestrzeni lat. Potem cykl zaczyna bardziej skupiać się na rozwijaniu świata, z czego można można wyróżnić trzy okresy oraz odpowiadających im bohaterów. Dzieje się tutaj naprawdę sporo, bo całość zaczyna się jako parodia fantasy, aby przejść do onirycznej, miejscami niepokojącej formy. Postacie jak Marvin, Herbert czy Hyacinthe są ciekawie zarysowane i ulegają licznym przemianom w przeciągu poszczególnych tomów. Bywa nawet, że zmieniają się kompletnie, bo kiedy myślimy już, że dany bohater będzie wyraźnym protagonistą, to fabuła potrafi wykonać zaskakującego fikołka.
Autorzy zastosowali ciekawy zabieg, mianowicie uznali, że seria będzie liczyć ponad sto zeszytów, ale wydane zostaną w dość luźnej kolejności. Ostatecznie pojawiło się ich około czterdziestu, choć nie wszystkie zostały przetłumaczone na język angielski (w tej formie czytałem właśnie cykl, co ciekawe zeszytów po polsku jest więcej). Przebieg wydarzeń może więc przyprawić zawrót głowy, a wszelkie przerwy czytelnik musi dopowiedzieć sobie sam. Co ciekawe, taki zabieg działa, a to dlatego, że Sfar i Trondheim bardzo świadomie prowadzą swoją sagę, którą umiejętnie pokręcili, jak to potrafią zrobić tylko Francuzi. Należy do tego dodać oprawę graficzną, którą nazwałbym interesująco groteskową. Choć nie przez cały czas „Dungeon” trzyma pod tym względem różny poziom, to zazwyczaj cieszy oko.
Komiks jest rzeczą zdecydowanie świeżą i trudno porównać go do innego tytułu. Startuje bardzo dobrze, potem trochę zwalnia, a jego autorzy potrafią lekko przekombinować. Problematyczna może być mocno niecodzienna chronologia, ale ja ten eksperyment uznaję za udany.

Ocena: 7/10
 
Caleb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem