- Tak po prostu się obudziliśmy - Imra dodała po Arthmynie wzruszając ramionami.
- Mnie to ciekawi czemu znaleźliśmy nasze laleczkowe wersje po drodze tutaj. Zaskakująco wierne.
Wojowniczce ciężko było mówić tak aby czegoś nie palnąć. Mimo to chciała uczestniczyć w tej rozmowie. |