Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z dziaÅ‚u DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-12-2019, 17:53   #491
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Ogon diablęcia przypominał w dotyku ciepłą skórę pokrytą delikatnymi włoskami - gdy tylko Imra przytrzymała go, Kennick ledwo zauważalnie wzdrygnął się i spojrzał na półelfkę. Usta były wciąż zasłonięte chustą, ale oczy, w których dostrzegła delikatne ogniki, sugerowały uśmiech. Po sekundzie śledczy zwrócił się do, prawdopodobnie, przywódcy kultystów.
- Zandalus Widzi! - powiedział mocnym głosem - Z radością i zapałem zadbamy, by stało się to, co powinno się stać! Pomożemy wam w przygotowaniach do ataku, prawda? - z tymi słowami odwrócił się do swoich towarzysz, robiąc dziwną minę. Wyglądało na to, że Sadim od razu ją zrozumiał, bo z zapałem pokiwał głową - Ależ tak, oczywiście! Jeśli pokażecie nam, gdzie trzymacie broń na tych heretyków, może damy radę ją jakoś ulepszyć! - rzucił kapłan. Widać było, że obaj bracia nie mają nic przeciwko odrobinie łgarstwa.
- Ale najpierw zobaczmy się z doktorem - skwitował Kennick, ruszając w stronę namiotu Wrena. Doganiając Imrę, rzucił cichym, ale pełnym determinacji głosem.
- Po moim trupie, nie zbliżą się tam nawet
 
Sindarin jest offline  
Stary 26-12-2019, 16:05   #492
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Umorli dalej rozumiał bardzo mało z tego, co się wokół niego działo, ale hymkał i kiwał głową, dając znać, że rusza z resztą swoich przyjaciół i ich popiera. W myślach zaczął już planować odpowiednią zdradę - wszak nie mógł pozwolić, by "heretycy", to jest jedyni normalni i uczciwi ludzie w tym miejscu zginęli. Nie było to szczególnie paladyńskie (bądź krasnoludzkie) ale ciężkie czasy wymagały ciężkich wyborów.
 
Kaworu jest offline  
Stary 28-12-2019, 16:45   #493
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Plany mówiącego były zakrojone na szeroką skalę i Arthmyn potrafił zrozumieć, że podbój świata należy zacząć od najbliższego otoczenia. I rzeczą oczywistą było, że ci, co mają dużo, powinni się podzielić tym, co mają, z tymi, co planują zbawić świat.
A że za grosz nie wierzył w to, że mówiący jest w stanie stworzyć lepszy świat, to już była całkiem inna sprawa.
I w ogóle nie chciał, by świat został "ulepszony" przez grupę nawiedzeńców ubranych w żółte szatki.

- Pomożemy - zapewnił, nie precyzując, komu owa pomoc zostanie udzielona.
 
Kerm jest offline  
Stary 02-01-2020, 17:04   #494
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gdy poszli do namiotu medyka. W środku znajdował się kuchenny stół, ślady krwi i prowizoryczne pasy wskazywały, że był używany do operacji… albo czegoś innego. Było tu kilka posłań, na których leżeli chorzy, a każde wolne miejsce było zajęte przez leki i sprzęt medyczny. Sam doktor z grubsza wyglądał na lekarza. Pod żółtą szarfą nosił kitel lekarski, niegdyś biały, teraz brudny i poplamiony. Był niegdyś przystojnym trzydziestopięciolatkiem i zadbanych włosach i brodzie. Był blady i wyszarzały, jakby od kilku dni nie spał.
- Czego tu szukasz – warkną nie patrząc na nich, bo przestawiał właśnie jakąś butlę z płynem, gdy nagle zobaczył Imrę i zrobił wielkie oczy
- To wy, z tych nowych…. Nie było was tutaj… Jak wyszliście z katatonii? – zapytał.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 02-01-2020, 17:21   #495
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Jeśli to było miejsce, gdzie leczono chorych i rannych, to równocześnie było to ostatnie miejsce, w jakim Arthmyn chciałby się znaleźć - szczególnie gdyby był ranny. Chociaż liczba leków była imponująca...

- Tak, to my, z tych nowych - potwierdził. - A nasze obudzenie się to z pewnością zasługa Zandalusa - dodał z przekonaniem.
 
Kerm jest offline  
Stary 03-01-2020, 18:11   #496
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Tak po prostu się obudziliśmy - Imra dodała po Arthmynie wzruszając ramionami.

- Mnie to ciekawi czemu znaleźliśmy nasze laleczkowe wersje po drodze tutaj. Zaskakująco wierne.

Wojowniczce ciężko było mówić tak aby czegoś nie palnąć. Mimo to chciała uczestniczyć w tej rozmowie.
 
Asderuki jest offline  
Stary 04-01-2020, 14:10   #497
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Kennick rozglądał się po namiocie, dokładnie analizując zarówno pomieszczenie, jak i samego doktora. Nie odzywał się a w głowie kłębiło mu się od hipotez: czy lekarz też oszalał? (obecność tutaj i żółte szaty mówią tak, ale to żadne poszlaki) czy jest kolejnym zmiennokształtnym? (wątpliwe, wydaje się znacznie stabilniejszy) wydaje się, że zachował umiejętności, ale czy ma dobre intencje? (póki co niemożliwe do ustalenia)

W tym czasie Sadim uśmiechnął się, przytakując Imrze. Zagranie Arthmyna także mogło pomóc, na wypadek, gdyby ktoś zaczął coś podejrzewać.
- Mieliśmy sporo szczęścia, albo ktoś nad nami czuwa. Może potrzebuje pan jakiejś pomocy z chorymi? - zaoferował się, nieomal odruchowo.
 
Sindarin jest offline  
Stary 09-01-2020, 18:49   #498
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Mężczyzna się zaczerwienił, tak zwyczajnie…
- Ah, lalki… Wiecie… To był element terapeutyczny. Rozumiecie, oddawałem pacjentom ich ich lalki po skończeniu terapii. Znaczy się… – przełknął ślinę pod czujnym spojrzeniem Sadima – Znaczy się na początku, bo potem zostawiałem je sobie…. Jestem zapracowanym i odpowiedzialnym człowiekiem, a do tego inni ludzie mogę wyrządzić ci przykrość, zranić cię. A one mnie słuchały i nie oceniały, były moimi przyjaciółmi – Zandalus was przebudził? Ależ oczywiście, Zandalus widzi! – rzekł, ale Sadim dostrzegł, że jego uwielbienie dla Zandalusa było udawane.
Tymczasem Kennick rozejrzał się, tych kilku pacjentów przyglądało mu się czujnie, ale nie dostrzegł nic specjalnego.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 11-01-2020, 15:30   #499
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Umorli kiwał uprzejmie głową, dalej niewiele rozumiejąc z całej tej sytuacji. Doktor wydawał się być w miarę normalny - jak na to miejsce, przynajmniej - i pamiętać ich, ale kto wiedział kto jest kim? I kim jest ten cały Zandalus? I co on widzi?

Eh, tyle pytań, tak mało odpowiedzi... pomyślał, dalej się uśmiechając.
 
Kaworu jest offline  
Stary 11-01-2020, 16:11   #500
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Sadim czujnie obserwował swojego rozmówcę, z trudem powstrzymując westchnienie ulgi, gdy zauważył nieco wymuszony, a z pewnością lekko sarkastyczny ton podczas "sławienia" Zandalusa. Uśmiechnął się szeroko.
- Uff, a jednak udało nam się trafić na kogoś n... - przerwało mu szturchnięcie Kennicka, który niby przypadkiem wpadł na brata, dyskretnie zwracając jego uwagę na pozostałych pacjentów - naprawdę chwalącego Zandalusa! - kapłan dokończył prawie bez zająknięcia, mrugnąwszy porozumiewawczo - Doktor Elbourne, jak mniemam? -
 
Sindarin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:42.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172