Dawno temu zaś Rusłan zapracował sobie na opinię odważnego dzięki wiedzy kiedy należy spierdalać, a kiedy jest jeszcze za wcześnie. Niestety, wyglądało na to, że jest nawet trochę za późno. Mały krasnolud może się wcisnąć w szczelinę, w którą rosły Dolganin nie zmieści się za nic, choćby się złożył wpół. Pozostawało się wycofać do miejsca gdzie było to możliwe. Na tyle bliskiego by móc usłyszeć wołanie Gnimnyra albo okrzyki zielonych i przyjść mu w sukurs lub odciągnąć wroga.