Mężczyzna się zaczerwienił, tak zwyczajnie…
- Ah, lalki… Wiecie… To był element terapeutyczny. Rozumiecie, oddawałem pacjentom ich ich lalki po skończeniu terapii. Znaczy się… – przełknął ślinę pod czujnym spojrzeniem Sadima – Znaczy się na początku, bo potem zostawiałem je sobie…. Jestem zapracowanym i odpowiedzialnym człowiekiem, a do tego inni ludzie mogę wyrządzić ci przykrość, zranić cię. A one mnie słuchały i nie oceniały, były moimi przyjaciółmi – Zandalus was przebudził? Ależ oczywiście, Zandalus widzi! – rzekł, ale Sadim dostrzegł, że jego uwielbienie dla Zandalusa było udawane.
Tymczasem Kennick rozejrzał się, tych kilku pacjentów przyglądało mu się czujnie, ale nie dostrzegł nic specjalnego.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |