- Na to wygląda - rzuciła cicho do Machavelliana i szybko podłapała jego pomysł. Zaczęła śmiać się, śpiewać, wyrzucać ręce w przód, jednocześnie mając oko na zbliżających się piratów. Na pewno nie pozwoli się rozbroić, czy rozebrać. Może uda się któregoś z nich zaskoczyć i zabrać broń, a potem rzucić się w stronę kuszy?