Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2007, 11:53   #40
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Gdy tylko jakiś obleśny człek złapał ją za nadgarstek, chciała coś powiedzieć, lecz nie zdążyła, gdyż Francisco był pierwszy.
Wypowiedział kilka szczerych słów, a Rainee stojąc tak w milczeniu wpatrywała się to na szumowinę, to na mężczyznę, który właśnie przykładał koniec szabli do szyi pirata.
Głupiec, nie zauważył, że w pobliżu jest mnóstwo piratów? Sama poradziłabym sobie z jednym, lecz nie ze wszystkimi’, przeszło jej przez myśl, gdy nagle czerwony jak burak mężczyzna zawołał coś do reszty łajdaków.

Dziewczyna, niewiele myśląc, rzuciła się na potężnego pirata, który zaatakował Francisco, lecz niestety została odepchnięta i z cichym odgłosem upadła na drewniane podłoże.
Ktoś natychmiastowo chwycił ją mocno za nadgarstki, prawie je wykręcając, co łączyło się z ogromnym bólem. Zdążyła jeszcze krzyknąć, kiedy jakiś okropnie cuchnący osobnik kneblował jej usta.
Kiedy chwycił ją za brodę, w jej brązowych oczach można było zauważyć błyskającą nienawiść, wrogość, a także strach. Cienkie kosmyki płomieniście rudych włosów opadały jej na twarz, a dwie łzy mimowolnie spłynęły po jej delikatnych policzkach.
Gdy mężczyzna zerwał z niej suknię, poczuła jak chęć zemsty na okrutnych, damskich bokserach rośnie w niej z każdą chwilą.
Jej oczy zwęziły się złowrogo. Wykonała pierwszy ruch – kopnęła pirata stojącego przodem do niej prosto w jego klejnoty, a następnie, gdy ten zwinął się z bólu, odepchnęła go nogą gdzieś w dal.
Zdezorientowany pirat rozluźnił lekko uścisk, więc tancerka korzystając z okazji, uderzyła go potylicą prosto w czoło, po czym wyswobodziła się swoje nadgarstki. Rozmasowała sobie bolącą głowę. ‘Cholera, czy oni muszą mieć takie twarde łby?’, przeszło jej przez myśl, po czym wyciągnęła knebel i popchnęła pirata trzymającego się za czoło prosto na drewniany filar.
Szybko zaczęła wzrokiem szukać swojej szabli, którą znalazła tuż obok siebie. Podniosła ją z podłogi i stała tak w gotowości do ewentualnej walki. W końcu będzie mogła wykorzystać umiejętności, których nauczył ją jej brat, jeszcze przed tym, jak został bestialsko zamordowany.
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Cold jest offline