Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2020, 23:07   #134
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Tadeus
A ja właśnie myślę, że to akurat jest jak najbardziej spójne wewnętrzne. Tu jest typową "warrior-queen" na co dzień biesiadującą z hardymi niby-wikingami ze Skellige i pozwalającą sobie na obsceniczne żarty z wypomadowanego posłaństwa z Nilfgaardu. Wpada okrwawiona i w zbroi, bo to podkreśla mit tak rozumianej Lwicy z Cintry, która, nawiasem mówiąc, jest dla mnie ciekawsza od tej dumnej i przebiegłej damy z książki, którą można sobie obejrzeć z zachwytem w polskim serialu, jeśli kogoś taka wersja bardziej bawi.
Nie, to nie jest spójne wewnętrzne, to jest zrobienie zadość chęci przedstawienia Calanthe.
Powtórzę. ze 2 dni jechała nie obmywając gęby i w zbroi (że tez sobie czegoś nie odparzyła), a kampanię wojenną skończyła w takim momencie zwycięstwem, aby zdązyc na wczesniej zaplanowaną ucztę (musiała być zaplanowana wczesniej skoro byli goście spoza okolic stolicy, vide Nilfgardczyk). Nie Tadeus, to nie jest spójne.

I ja nie mam pretensji o to, że Calanthe przedstawili inaczej niz w ksiazcee. Ich prrawo. Czemu nie. Uszami bym klaskau gdyby to wyszło fajnie, bo ten ich wizerunek jaki chcieli promować w wersji Netflix tej postaci, nie był zły. Ot inna wizja. Ale polegli na szczegółach, które kompromitują imho tę produkcję.
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem