Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2020, 13:04   #146
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Mężczyźnie cały czas było niezwykle nieprzyjemnie na żołądku, na dodatek to nad szklanym dachem apartamentowca unosił się statek. Jednak, gdy Kelsan go dostrzegł chciał coś powiedzieć, ale ból nie pozwolił na to. Zwymiotował, ból nie ustąpił, gdy nagle podbiegła do niego Ansa. Rudzielec spojrzał na sufit i ona zrobiła to samo. Przez sufit wbiło paru szturmowców, ale do nie wyglądali na 'normalnych'. Ci byli ubrani na czarno i mieli zielone światełka na swoich hełmach. Rzucili granaty dymne. Dla robota nie były żadnym problemem, ale dla ludzi to owszem. Kelsan poczuł się troszkę lepiej. Mógł nawet wziąć głębszy oddech, ale tylko na chwilę. Nie wypowiedział żadnego słowa. Nie dość, że nie czuł się najlepiej to jeszcze dym gryzł go w oczy.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline