Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-12-2019, 16:13   #141
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Kelsanowi nic nie dolegało podczas rozpoczęcia rozmowy między Ansą oraz Tkaczem. Wyraźnie słuchał słów obydwu rozmówców, ale też chciał by rozmowa jak najszybciej się zakończyła. Jednak znając Ansę to będzie dosyć długa rozmowa. Ta cała akcja tuż przed rozmową z Thido była dla Kelsana czymś czego nie chciał widzieć, lub też nie na to był przygotowany. Jednak ta oto osoba w postaci kobiety oraz ich kapitana szybko załatwili sprawę nawet nie dając do głosu rudzielcowi.

Wtem, gdy Ansa zaczęła naciskać Tkacza, mężczyźnie zakręciło się w głowie. Czuł potworny ucisk, gdzieś w okolicy lewej brwi. Jakby mózg miał zacząć się rozrastać do wielkości arbuza. Schował głowę między nogi. Oparł ręce o kolana, wiedział że tego nie wytrzyma. Rozejrzał się wokół siebie całe pomieszczenie wydawało się być za bardzo gęstą mgłą, ale to było tylko w jego głowie. Stłumione krzyki wbijały się w uszy mężczyzny. Chwiejąc się na fotelu upadł na podłogę, rękoma podtrzymując poziom. Organizm nie wytrzymał i Kelsan wyrzucił z siebie resztki żołądka, po raz kolejny w przeciągu kilku dni.

Cholera, znów ten typ - pomyślał i przybrał barwę ściany. Ledwo dojrzał jak Thido biegnie do konsoli by coś wklepać. Niewiele zrozumiał z tych słów, ale jedno na pewno, jak kapelusznik mówił, że to jest ten sam statek co na 'Wolności i Swobodzie'. Wiedział już, że będzie ciężko.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
Stary 29-12-2019, 23:51   #142
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Cieniutkie pasma danych wędrowały pojedynczymi wiązkami niczym khashyykańskie mrówki przez nieokiełznaną puszczę księżycowej sieci ku nieznanemu celowi. I choć wiązek było wiele i ciągnęły się z licznych punktów, to wszystkie zbiegały się w jednym miejscu. Lokalnym ośrodku huttańskiej administracji, którym był Dom Giełdy. Fortecy jednego z Huttów, który częściowo sterował makroekonomicznymi zasadami międzyplanetarnego handlu żywym towarem i zakazaną kontrabandą. Dane, które tam spływały, były sztuczną i zmieniającą się symulacją opisującą różne scenariusze ataku sił imperium na terytoria kontrolowane przez syndykat. Były autorstwem genialnej sztucznej inteligencji, która w ich wygenerowaniu bazowała na faktycznych planach ataku. Dodatkowo oznaczone były również chwilową geolokalizacją pewnego czarnego droida protokolarnego.
Nie była to co prawda najsubtelniejsza metoda kontaktu z Huttami, ale nagłe pojawienie się sił Imperium w pobliżu załogi Templara zmusiło SIDa do konkretniejszych działań.

Jednocześnie lądowiskowy terminal paliwowy uległ rozłączeniu, a Templar uruchomił swoje silniki szykując się do startu i lotu troposferycznego.

- Osobo Tempest. Mogę być na miejscu zbiórki w ciągu 16 minut i 22 sekund. Proszę o wytyczne.

***

RA-7 nie mógł nie odnotować tym razem zależności, która powtórzyła się już trzeci raz i choć wymagała potwierdzeń i dalszych analiz, nie zostawiała złudzeń. Reakcje zdrowotne Osoby Kelsan były powiązane z pojawianiem się nienormatywnej jednostki Imperium.
- Odradzam korzystanie z windy - stwierdził droid po czym zwrócił się do czarnoskórego - Jest tu jakieś narzędzie do dezintegrowania szturmowców, którego mógłbym użyć?
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 08-01-2020, 11:30   #143
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Draug zaklął w myślach tak szpetnie, że lepiej było tego jednak nie wypowiadać.
Co prawda był w swoim żywiole gdyż przecież uwielbiał gdy się coś działo i dlatego wybrał taki, a nie inny zawód, jednak intensywność akcji w ostatnim czasie dawała mu się już trochę we znaki.
Poza tym coś mu się zaczęło pomału nie zgadzać. Imperium co prawda pojawiało się tam gdzie oni, jednak miał wrażenie, że pojawiało się za często i przede wszystkim za szybko. Jakby przynajmniej mieli jakiś podpięty lokalizator, co raczej było niemożliwe.

No cóż jest problem będzie i rada. Trzeba znowu improwizować. Jak zawsze.

- Nie macie wrażenia, że za dużo tych przypadków w ostatnim czasie? Ktoś nas chyba bardzo nie lubi. - Rzucił pytanie do towarzyszy aktywując w pełni zbroję bojową i chwytając za broń.
- Musimy improwizować tylko szybko. I raczej nie korzystajmy z windy. To już brzmiało jak rozkazy.

Łowca wypadł na korytarz i gdy tylko namierzył gdzie jest klatka schodowa ruszył w tamtym kierunku, a jego towarzysze tuż za nim.
Jednocześnie przez konsolę komunikacyjną wbudowana w zbroję wklepał komunikat to SIDa: "Nie wiem jak to zrobisz, ale postaraj się byś w kwadrans. Wierzę w Ciebie!" po czym ruszył w dół schodami.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 09-01-2020, 13:08   #144
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Wszystko działo się nadzwyczaj szybko. Zdecydowanie za szybko. Skurcze bólu przenikały jak beskarowe ostrza przez głowę i brzuch Kelsana. Zwymiotował, ale cierpienie nie ustało. Pilot miał wrażenie, że przeczuwa coś strasznego, kogoś kto zawisł u góry nad szklaną kopułą. Było to wskroś realne odczucie. Mężczyzna chciał krzyknąć ostrzec towarzyszy, ale jego usta zamarły spięte w cierpieniu, pełne kwaśności po wymiotach.

Wtem podbiegła do niego Ansa, nachylając się.

-Wszystko w porządku Kelsan?- spytała z troską w głosie.

Mężczyzna spróbował coś powiedzieć, ale tylko skierował oczy w górę nad szklaną kopułę. Major odwróciła głowę i złapała się na tym, że szkło pęką, w deszczu małych migotliwych odłamków. Draug, który już zmierzał do klatki schodowej, spojrzał za siebie. Thido z przerażeniem cofnął się i oparł plecami o terminal. Chwilę po tym spadły trzy wirujące granaty dymne. Środek apartamentu zaczął wypełniać gaz koloru gęstego mleka. Ansa zobaczyła tylko jak przez nowo powstały otwór w dalszej kolei wślizgują się jak węże cztery liny, na których po chwili zaczęły zjeżdżać sylwetki w czarnych pancerzach szturmowców.

-Szturmowcy Śmierci Draug! Użyj swojej wizji i ich załatw, ja nic nie widzę!!!- krzyknęła na cały głos, po czym złapała Kelsana za ramię próbując pomóc mu wstać.


W tym samym momencie zielone wiązki plazmy z szybkostrzelnych, poręcznych blasterów, zaczęły seriami tworzyć ogień zaporowy, choć ich celność (może celowo) pozostawiała wiele do życzenia. Draug złapał mocno XS-7 i włączając termowizję przyszykował się do walki. Szybko jednak zrozumiał, że Szturmowcy Śmierci również posiadają takie usprawnienia. Badlack, który jakby wyrwał się z stuporu, spróbował pomóc Ansie, jednak stwierdził, że to nie pora na ucieczkę, zamiast tego proponując schować się za osłoną, do czasu pokonania szturmowców.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 12-01-2020 o 02:37.
Pinn jest offline  
Stary 12-01-2020, 23:21   #145
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Czarny droid analityczny nie miał z gryzącym w oczy dymem najmniejszych problemów. Dzięki temu mógł sytuację ocenić negatywnie. W najlepszym razie. Potencjał Osoby Drauga Tempesta był oczywiście ponadprzeciętny, ale Osoby Badlack, Kelsan, Ansa i Thido zostały wykluczone z rebelianckiej strony równania.
RA-7 wykalkulował, że najoptymalniej będzie dostać się do najbliższego terminalu. Budownictwo w rejonach gdzie atmosfera nie jest najkorzystniejsza, na ogół obfituje w opcje wentylacji i wietrzenia wnętrz. A szturmowcy raczej w imperialnym droidzie nie będą widzieć celu priorytetowego. Przy czym raczej oscylowało wokół 22%.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 13-01-2020, 13:04   #146
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Mężczyźnie cały czas było niezwykle nieprzyjemnie na żołądku, na dodatek to nad szklanym dachem apartamentowca unosił się statek. Jednak, gdy Kelsan go dostrzegł chciał coś powiedzieć, ale ból nie pozwolił na to. Zwymiotował, ból nie ustąpił, gdy nagle podbiegła do niego Ansa. Rudzielec spojrzał na sufit i ona zrobiła to samo. Przez sufit wbiło paru szturmowców, ale do nie wyglądali na 'normalnych'. Ci byli ubrani na czarno i mieli zielone światełka na swoich hełmach. Rzucili granaty dymne. Dla robota nie były żadnym problemem, ale dla ludzi to owszem. Kelsan poczuł się troszkę lepiej. Mógł nawet wziąć głębszy oddech, ale tylko na chwilę. Nie wypowiedział żadnego słowa. Nie dość, że nie czuł się najlepiej to jeszcze dym gryzł go w oczy.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
Stary 15-01-2020, 19:22   #147
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Szturmowcy Śmierci. Czy i dla kogo byli tak ważni, że zdecydowano wysłać te oddziały do ich pojmania? Zdążył pomyśleć łowca i gdyby nie hełm wyraz zdumienia na jego twarzy byłby bezcenny.
To był ten moment gdy każdy kredyt wydany na jego wysokozaawansowaną zbroję bojową i na każde dokupione do niej udoskonalenie procentowało z nawiązka. Jedyne co to szanse w temacie nieograniczonej wizji czy ochrony przed gazem się wyrównywały. Jednak cała reszta była już kwestią wysoko zaawansowanej technologii i co najważniejsze... Kwestią wyszkolenia i doświadczenia.

Poprawiwszy uchwyt swojej niezawodnej strzelby XS-7 po czym wydał rozkaz do jednoczesnego uaktywnienia obu mini działek na ramionach. Zamysł był taki żeby jednocześnie wyeliminować trzech z czterech Szturmowców Śmierci. Plan był jedyny w sumie z możliwych byle się udał.
Zaraz potem Draug planował odskoczyć w bok tyle, równocześnie schodząc do przyklęku i zdjąć ostatni cel.

Raz się żyje i raz bancie wio jak to się mówi.
Korytarz rozświetliły blaski wiązek laserowych.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 17-01-2020, 10:31   #148
 
Korbas's Avatar
 
Reputacja: 1 Korbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłośćKorbas ma wspaniałą przyszłość
Badlack tymczasem pomógł Ansie i Kelsanowi schować się za jednym z przewróconych stalowych stołów, podczas gdy gaz rozprzestrzeniał się coraz szybciej. Z kłębów z ogromną prędkością wylatywały zielone wiązki, uderzające w ściany i inne elementy otoczenia, jednak nie raniąc nikogo jak do tej pory. Krnąbrny robot zniknął gdzieś w obecnym chaosie, Will nie widział również ich kompana, łącznika i informatora, który przywlókł ich tutaj, by mogli skontaktować się z tym sprzedajnym skurwysynem Tkaczem Sieci. William miał nadzieję odpłacić mu jeszcze w przyszłości.

Tymczasem wyjął swój blaster i ostrożnie, przy czym bezlitośnie zaczął posyłać serie zaporowe w kierunku białego dymu i miejsc, z których wylatywały przeciwne wiązki, w nadziei na szczęśliwy strzał. Nie miał systemów mogących namierzać wrógów w gęstym dymie, który dotarł już do ich tymczasowej kryjówki, a zasłona dymna nie pozwalała już rozeznać się lepiej w sytuacji. Włączył radio i nadał do Drauga i SIDa:

- Kelsan nie oberwał, ale jest niezdolny do samodzielnego poruszania się. Stąd nic nie widzę, dajcie jakieś wskazówki na wyjście ewakuacyjne? Byle nie przez okno, skrzydeł jeszcze nie wyhodowałem.
 
__________________
Wyłącz się!
Ctrl+W
Korbas jest offline  
Stary 17-01-2020, 12:42   #149
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Dym zaczął wypełniać apartament, dziką, gęstą mgłą. RA-7 wiedział co robić. Ruszył do najbardziej prawdopodobnej konsoli w celu uaktywnienia systemu wentylacji. Był już blisko Thido, kiedy sensory optyczne jasno pokazały, że Thido jest trupem. Czarny droid zaklął pod nosem, odsuwając ciało łącznika z wielką wypaloną raną na piersi. Z dłoni robota wysunął się jack i wszedł w port. Po chwili diagnostyki, RA-7 znalazł odpowiednią opcję. Sekundę później przy donośnym buczeniu, górne wentylatory zaczęły zasysać biały gaz.

W tym samym czasie Draug, zaczął walczyć na poważnie. Uaktywnił działka naramienne, dając popis dodatkowej sile ognia. Razem z jego karabinem posiadał naprawdę dużą moc. Czerwone wiązki plazmy zaczęły szarpać powietrze, tak, że jeden z Szturmowców dostał prosto w pierś i padł powalony, choć nie martwy. Pozostała trójka czarnych komandosów Imperium skupiła na nim ogień. Kilka wiązek trafiło szefa najemników prosto w pierś, jednak ustał na nogach.

W tym samym czasie Ansa, Badlack i przywleczony, nadal ogłuszony bólem Kelsan skryli się na przewróconym naprędce stalowym stołem. Rewolwerowiec zaczął ostrzał z swojego pistoletu, korzystając z dobrej pozycji i nieuwagi wroga. Major zrobiła to samo, strzelając nadzwyczaj celnie. Udało jej się zabić, jednego żołnierza, w tym samym czasie Draug zlikwidował kolejnego sługusa Imperium.

-Jak na Rodrigh IV nie Will?!- krzyknęła wśród zgiełku bitwy, cała w bitewnym szale.

Mgła z granatów zniknęła prawie całkiem, jednak ku przerażeniu reszty z nieba zleciały kolejne, tym razem trzy liny. Po chwili pojawiła się kolejna trójca Szturmowców Śmierci.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 18-01-2020 o 01:52.
Pinn jest offline  
Stary 17-01-2020, 23:25   #150
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Kelsan nadal nie mógł pomóc kolegom w bitwie. Nadal napierdalał go brzuch. Chciał, naprawdę chciał sięgnąć po swój jakże mocny pistolet, ale musiałby być jedi, żeby to zrobić. Przez dym, który i tak powoli się rozmywał, ujrzał jak Draug wali do szturmowców z całej kawalkady wiązek laserowych byleby tylko opóźnić atak na tych, którzy akurat się chowali za metalowym stołem. Na domiar złego to z sufitu wbiły jeszcze trzech szturmowców śmierci. Czy ten chaos kiedyś się skończy? Nie miał ani chwili wytchnienia. Widział jak desperacko Ansa i Will oraz RA-7 ratowali całą sytuację. Niestety facet, który ich tu przyprowadził wziął i umarł. Zastrzelili go. Szkoda, że nie miał przy sobie żadnych granatów. Rudzielec nie wymiotował już, ale nadal ciężko mu było na żołądku. Migrena nie dawała mu spokoju.

Dorwę cię i pożałujesz, żeś tu wtargnął - pomyślał mężczyzna i ponowie chwycił się za brzuch.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:17.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172