Ok, postara się odpowiedzieć po kolei i wyraźnie, co autor ma na myśli.
Ja Was przeprasza, do głowy sobie nie brała że sytuacja zarówno w sesji jak i w komentarzach jest niejasna. Czytała ja wszystkie posty i wydawało się, że jasno tam jest o użyciu zastraszania, z kontekstu. Powinna jaśniej napisać i wyłuszczyć o rzucie dla Sebastiana i jakim konkretnie. Tu moja wina, na przyszłość obiecuje dawać znać wyraźnie, tak jak ma nadzieję że Wy się wstrzymają w podobnych sytuacjach z postowaniem póki nie podane zostaną wyniki... czegokolwiek tam MG rzuca. Pociesza mnie jednak, że nie do końca wszystko było niejasne i niezrozumiałe, skoro są i osoby, które scenę widziały podobnie jak ja w tamtej chwili.
Dziękuję tym, którzy dali deklarację czy idą czy zostają.
Chcę też wiedzieć co dokładnie robią ci, którzy zostają i jak