Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2020, 00:16   #160
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Halvar obudził się i usiadł na swoim posłaniu. Zaciskał zęby i wpatrywał się w ścianę. Był jeszcze bardziej nieobecny niż tamtego dnia, gdy usłyszał jakaś przepowiednię. W końcu wstał i przeszedł się po lazarecie.

Podchodził do każdego z towarzyszy. Kładł im rękę na ramieniu. Ściskał dłonie. Obejmował. O Uśmiechał się. Wszystko bez wyraźnego powodu. Nawet do barbarzynki podszedł i się uśmiechnął. Wtedy wypuścił powietrze z płuc a jego szeroka klatka opadła pod rozsznurowaną koszulą.
- Jak ja się cieszę, że wszyscy żyjecie. Czy może ktoś nam przynieść wina? W gardle mi zaschło! - Krzyknął. W końcu powiedzieli, że wystarczy krzyknąć.

Po chwili znów zwrócił się w stronę swych przyjaciół.
- Gdzie nasza broń? Moja zbroja? Musimy dokończyć to co zaczęliśmy. Zabić Vuka. To potwór.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline