Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2020, 16:30   #865
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Illiamdrill poruszył pewne zagadkowe kwestie.
-A masz konkretny plan czy zakładasz zniszczenie ochrony i wtedy nie wiadomo co się stanie i gdzie on polezie i co zrobi!? – fuknęła Kiti.
- Posłuchaj, kleryku... – Ill prychnął z rozbawieniem. – Chyba pomyliły ci się trochę role… Spójrz na mnie. Spójrz na siebie. Znowu na mnie. I na siebie. Nie jestem tobą. Ty jesteś klerykiem. Kleryk z takim stażem powinien umieć ogarnąć opętanie. Czy się mylę? Powinien poradzić sobie z wypędzeniem demona. Dlaczego posyłasz do walki mnie, kiedy nawet kamieniem nie mogę rzucić w ten cień?! Dlaczego nie spełnisz swojej powinności i nie wypędzisz piekliszcza? Rozumiem, że nie mamy NIESTETY [Ill uronił łezkę] odpowiedniej broni, by z nim walczyć, ponieważ KTOŚ dopuścił do jej zgubienia… Ale te swoje modlitwy, biele srele i inne leczące pierdoły masz chyba cały czas przy sobie…? Tego chyba nie zdołałaś ich zgubić, czy byłaś na tyle zdolna? Z nas trzech ty jedna nasz przy sobie cały swój arsenał, kleryku. Rozumiem, że byłby problem z wypędzeniem demona, gdybyś była bardem z ukulele… ale kleryk? Jeśli oczekujesz, że ja załatwię tę sprawę, to grubo się mylisz – mruknął do Kiti. – Po pierwsze jestem tu przez ciebie, po drugie nie mam jak ani czym walczyć. Kleryk z takim stażem i doświadczeniem powinien wiedzieć jak ogarnąć demona. Nie mamy czym go zniszczyć, ale zastanów się chwilę, kleryku. Jeśli damy mu to, czego chce, prawdopodobnie nas stąd wypuści. Nas jak i wszystkich innych, których tu prawdopodobnie uwięził. A wówczas sprawa jest załatwiona. Jeśli chce od nas kogoś do opętania, dajmy mu to. Być może nie jesteś w stanie zniszczyć tego cienia, ale jakie to ma znaczenie, jeśli dostanie czego chce i nas uwolni? – mruknął uroczo Ill. – Może nie jesteś w stanie go zgładzić, ale chyba kleryk z takim stażem jest w stanie wykonać egzorcyzm, no nie…? Jeśli tak bardzo zależy ci, aby nikogo nie opętał, to zróbmy to inaczej. Niech kogoś opęta, niech nas uwolni, a wówczas wykonasz egzorcyzm i wypędzisz go z ciała. Wilk syty i owca cała, co nie? Konto będziemy mieć czyste, a co potem, to chyba niekonieczne nasza sprawa, skoro to nie my wypuściliśmy bezmyślnie podczas libacji alkoholowej. Więc chyba wolisz przeprowadzać egzorcyzm niż walczyć z tym czymś?
- No plan jest dobry ale co potem, potem, potem!?
- Nie jestem specjalistą, nie wiem co się robi potem, kleryku. Być może najskuteczniej będzie po prostu spieprzać jak najdalej stąd. Ale skoro podobno ten cień preferuje dzieci to raczej jesteśmy bezpieczni i nam się nie zainteresuje. Do tego nawet pierwszy lepszy pijany kupiec był w stanie uwięzić go i unieszkodliwić na tyle lat, to chyba jesteś w stanie to ogarnąć?... Skoro tyle lat nie przyczepił się do nikogo z wioski, to do nas się raczej nie przyczepi?
- Być może właśnie z powodu tych barier ochronnych! A wy je chcecie zniszczyć! Nigdy nie przeprowadzałam egzorcyzmu!
- No to najwyższa pora się nauczyć. Chyba czegoś was tam w tych katedrach, akademiach, czy gdzieśtam uczą…? Chyba cokolwiek w tej kwestii wiesz…? Zobacz jak fajnie by było i ilu osobom mogłabyś pomóc, gdybyś umiała wykonać egzorcyzmy. Pewnie nie jest to znowu aż tak trudne, skoro zwykły kupiec pół mózg był w stanie ogarnąć ten cień i unieszkodliwić go na tyle lat… Skoro potrzebuje pomocy z zewnątrz aby cokolwiek zrobić, to widocznie nie jest aż tak potężny jakby się mogło wydawać…?
- Coś tam nas uczyli ale jeśli to nie zadziała?
- A jaką mamy alternatywę poza tym że pobiegnę tam, rzucę w niego kamieniem i kamień przeniknie przez niego jak przez mgłę? No i... – Ill uśmiechnął się uroczo. - Nie chcesz go odzyskać? Nie chcesz mieć go znów przy sobie? Im dłużej tu siedzimy tym dłużej nie wiadomo gdzie on jest, tym dłużej nie wiadomo kto maca go swoimi brudnymi łapskami i co z nim robi…
https://data2.cupsell.pl/upload/gene...92c 1174c0235
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline