Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2020, 23:18   #16
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
- Nie, na razie muszę sobie to wszystko poukładać w głowie. Śpij dobrze, Kalen - odparła Snow, po czym po prostu zasunęła drzwi przed nosem mężczyzny.

Odetchnęła głeboko i podeszła do łóżka, na którego rogu usiadła. Oparła się łokciami o kolana i ukryła twarz w dłoniach. W głowie miała straszny mętlik, który musiała sobie poukładać. Wciąż brakowało wielu fragmentów układanki, ale teraz przynajmniej sytuacja stawała się jaśniejsza. Potrafiła zrozumieć motywacje swojego byłego Mistrza, dlaczego ukrywał przed nią prawdę. Rozumiała, choć nie uważała, by było to słuszne. Jeśli chciał ją chronić przed losem innych Jedi, to równie dobrze mógł wyznać prawdę. Z drugiej strony - może było w tym coś jeszcze? Może za historią jej byłego Mistrza kryło się coś więcej?

Snow położyła się na łóżku, wpatrując się w sufit. Na pytania, które błądziły po jej głowie odnośnie jej byłego Mistrza, nie zdobędzie odpowiedzi u Kalena. Wiedziała, że musi odnaleźć jakichś Jedi. Czuła, że jacyś musieli jeszcze pozostać przy życiu. Na pewno też istniał jakiś ruch oporu przeciwko Imperium. Może to był dobry trop? Sama nie wiedziała, co miała robić. Może tak na dobrą sprawę powinna zdać się na towarzystwo Kalena i podróżować razem z nim, a los sam przyniesie odpowiedzi?

Westchnęła, po czym zamknęła oczy i zasnęła, dalej nie wiedząc jakie podjąć kroki. Decyzja jednak musiała zaczekać, ustępując zmęczeniu.
 
Pan Elf jest offline