NeoMiami, Boca Raton, 16 kwietnia 2033, 16:22 Ruszyła na obchód, teraz niezakłócony tabunami pracujących kolegów i koleżanek. Mogła spojrzeć na dom, który nie wyróżniał się zbytnio na tle pozostałych. Pamiętała, że w środku domu było patio z fontanną, ale był to element, który dostrzegało się po wejściu do środka. Tył domu posiadał mały basen, w którym dawno nikt nie wpuszczał wody. Nowi właściciele nie dbali o rekreacyjny obiekt, toteż wodę spuszczono, a wszelkie śmieci wybrano. Jedynie smętny osad pozostający na dnie zbiornika świadczył o tym, iż kiedyś basen był używany. Teren małego ogródka był odgrodzony od innych posiadłości metalową siatką o wysokości 2 metrów. Obeszła ją dokładnie, ale poza śladami starości i braku remontów, ogrodzenie nie zdradzało śladów celowego uszkodzenia.
Charlotte szukała tylnego wejścia i znalazła je. Duże, szklane drzwi rozsuwane na boki. Zabezpieczone policyjną plombą. Podeszła bliżej i ku swemu niezadowoleniu odkryła, że nie posiadały jakichkolwiek śladów manipulacji. Nie były uszkodzone, zadrapane, nie było na nich śladów.