Iren przerzuciła tylko oczami i pojechała za nimi. Przynajmniej z tej perspektywy nie patrzyli na nią, a jakoś tak wyszło, że dziewczynie odechciało się by ktokolwiek patrzył na jej wredną twarz - Ale ja muszę mieć wredny ryj - powiedziała jakby do siebie, jednak normalnym tonem i wcale nieściszonym głosem.
Gdy zobaczyła karczmę, a raczej jej szyld od razu rzuciła komentarzem - O, widzę, że bardzo przyjemna karczma! Nawet osioł zdechł z wrażenia...
__________________ Discord podany w profilu |