Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2020, 23:18   #143
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Odgruzowanie drzwi było łatwiejsze w teorii niż w praktyce - gdyby nie pomoc lwa-Hannskjalda, bohaterowie spędziliby dobre pól godzinu zamiast kilku minut na zbieraniu cegieł, kamieni, resztek mebli i innych śmieci, zanim Kharrick mógł w końcu zabrać się do pracy, na którą miał taką ochotę. Z pietyzmem zbadał dokładnie zamek i zawiasy, analizując mechanizmy i szukając ewentualnych pułapek - w tym drugim przypadku bez efektów. Z delikatnym ukłuciem niepokoju (pułapki nie było, czy była zbyt dobrze ukryta?) złodziej skupił się na dostaniu się do wnętrza krypty.

Gdy parę minut później wrota rozsunęły się, ukazując wąski i mroczny korytarz, w stronę drużyny wionął podmuch chłodnego i lekko zatęchłego powietrza. Zdecydowanie dawno nikt tutaj nie wchodził. Po kilku metrach korytarz rozdzielał się na dwie odnogi odchodzące prostopadle do niego na północ i południe. W ścianę w tamtym miejscu wpasowano dwie metalowe tabliczki. Z wnętrza nie dobiegały żadne odgłosy.


Na obu tabliczkach wyryto krótkie sentencje. Południowa głosiła “Huragan cięć zapewni zwycięstwo - Dargrit Foehewer”, zaś północna “Uderzaj skrycie, uderzaj bezpiecznie - Ekaterin Fletcher”. Bohaterowie przypomnieli sobie, że te nazwiska wspominał Cirieo jako twórców zabezpieczeń arsenału, którzy zostali tu też pochowani.
 
Sindarin jest offline