Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2020, 21:25   #132
BigPoppa
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
Pierwszy entuzjazm opadł, gdy psykerka oznajmiła nam, iż bransolety nie są zwykłym wytworem jubilerskim. Wymyślna ozdoba, ale scintillijska arystokracja lubowała się w bardziej wymyślnych strojach czy ozdobach. Te bransolety wyglądały bardzo staro, a raczej wzór wyglądał na taki, który pochodzi z odległych czasów.
Teza o byciu sygnalizatorami upadła bardzo szybko, co wzbudziło wkurwienie ganguski. Skoro psioniczka nie mogła ich wykryć, bo pochłaniały jej talent, oznaczało to jedno.
- Czy ktoś o umiejętnościach naszego podejrzanego, może odszukać człowieka w dowolnym punkcie planety czy kopca? - zapytałem kierując pytanie do psioniczki. - Mam hipotezę, że nasz bluźnierca namierza ich, bowiem doskonale wie jak działają owe bransolety. Jeśli jest tak potężny, to potrafi.. - zawieszam się, by odszukać właściwe słowo. Nie znam się na tym wątpliwym darze, przeraża mnie tak samo jak innych, ale - wysondować większość z nas. Może nas wyczuć jak migające punkty i dobrzeć do dowolnego. Jeśli te bransolety pochłaniają Twój dar, to w taki sposób namierzył nasze ofiary. Jeśli Mandrigal miał je na sobie, to znajdzie go bez problemu.
 
BigPoppa jest offline