Tyle śmierci panie, trzeba ich pochować!- jeden z chłopów zaczoł płakać po czym padł na kolana i zaczoł się modlić. -Nie martw się Gornie, już po wszystkim nie długo wrócisz do domu... mam taką nadzieję. - wypowiadział te słowa z niepewnością ponieważ nie wiedział kiedy to się wszystko skończy. - Straciłem 2 ludzi spadli z drabin, oby znaleźli ukojenie w krainie Mora, reszta żyje i chyba ma się dobrze. Odpocznijmy i pogrzebmy ciała zabitych, nie mamy zbyt wiele czasu ponieważ są wilgotne i szybko zacznął gnić.
__________________ Quick! Like a Shadows we must be! |