Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2020, 10:03   #317
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Topaz uśmiechnęła się tak, że tylko lata treningu pozwoliły Johnowi nie paść do jej stóp i błagać o choćby dotyk. Zdecydowanie zmieniła się od poprzedniego spotkania. Przemknęło mu przez myśl, że być może Raya nie była teraz groźniejsza.

Królowa ruszyła w jego kierunku. Czuł prawie, że fizyczny nacisk na wolę i ciało. O ile wola wytrwało, o tyle ciało zaczęło reagować. Spodnie robiły się za ciasne...

Raya spokojnie ruszyła na przeciw dwójce mężczyzn. Zza opaski na udzie wyjęła drugi sztylet. Ruchy miała zwodniczo płynne i spokojne. Jak sunąca kobra. W jednej chwili majestatyczny widok, w następnej rozmazana w morderczym ataku zabójczyni.


 
Mike jest offline