Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-08-2007, 17:20   #147
Zirael
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Gdy tylko magiczny pocisk wystrzelił z dłoni straszydła, dziewczyna natychmiast wyciągnęła, a raczej wyrzuciła przed siebie dłoń, jakby chciała tym gestem wzmocnić wydany pociskowi rozkaz, aby zawrócił i uderzył w potwora. Nie czekając na efekt, podnosząc nieruchomego stwora zerwała się z miejsca i pobiegła za pociskiem. Nieruchome potworne ciało trzymała przed sobą, jako żywą tarczę. Dotarłszy do drzwi, rzuciła odrętwiałym potworem w tego jeszcze żywego i, korzystając z efektu zaskoczenia, wybiegła przez drzwi i zbiegła ze schodów, kierując się na podwórze. "Co ja robię? Co ja tu w ogólbię?" - powoli, panika znajdowała sobie miejsce w jej świadomości.
 

Ostatnio edytowane przez Zirael : 09-08-2007 o 13:48.