Cytat:
2. Tak, Cintra była specyficzna na tle innych monarchii
|
W serialu to mnie ta specyficzność słodko urzekła w aspekcie wojskowości.
Widać to w bitwie na Schodach Marnadalu.
https://www.youtube.com/watch?v=2HAugX0KK2g
Calanthe i Eist mają kawalerię i sobie paczają, jak wyłania się Nilfgardzka piechota zza wzgórz 0:23, 0:40.
Nilfgardzka piechota szarzuje na cintryjską kawalerię 0:52
Można powiedziec, że to
piechota wszarżowuje w kawalerię przygotowaną i widząca wcześniej przeciwnika, bo ten zryw na 1:03 to tak już po jabłkach.
Bardzo ciekawe i hipsterskie podejście do prowadzenia bitwy.
Calanthe i Eist by się jako wodzowie dogadali z Danką i Jonem z GoT (bój o Winterfell), czy Cersei (obrona King's Landing i wyprowadzanie armii przed mury).
To musi być jakiś fetysz panujący w jankeskim środowisku showrunnerów, w upartym dążeniu do przedstawiania postaci jako kompletnych idiotów (w aspekcie wojskowości). Nierealne jest, żeby ktoś takich błędów nie znajdował i nie wskazywał już na poziomie scenariusza, a co dopiero przy kręceniu scen.