Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2020, 15:09   #47
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
13 Martius 816.M41, mostek Błysku Cieni

- Aye Błysk Cieni! Mówi Cerberus. Czyja ręka i umysł wiodą dzisiaj ten okręt? - w zamontowanych na mostku ogromnych głośnikach rozległ się dźwięczący sardoniczną nuta męski głos - Czyżby Nadsternik Garlik we własnej osobie?

Tytus skrzywił się bezwiednie słysząc drwiący i przepełniony arogancką wyższością głos Godeberta Mohra, Nadsternika na Cerberusie. Chociaż obaj mężczyźni nie spotkali się dotąd osobiście, bywający przez ostatnie tygodnie w uczęszczanych przez oficerów Wolnej Floty lokalach Garlik słyszał wiele opowieści o tym równie utalentowanym, co obdarzonym paskudnymi manierami człowieku. Jednym okiem obserwując ruch w bezpośredniej przestrzeni Tempesta i odnotowując nie dające mu spokoju zmiany pozycji poszczególnych okrętów, Nadsternik jął drugim okiem wpatrywać się w ikonę Cerberusa rozważając w myślach dobór konwersacji stonowanej do stopnia, który nie zagrażałby wybuchem otwartej wrogości.

Rzucane w eter złośliwości i obelgi nie były czymś nadzwyczajnym w przypadku kadry oficerskiej Wolnej Floty tak długo jak nie godziły w honor osoby dzierżącej Glejt.

- Czuję przez skórę, że to Tytus Garlik we własnej osobie! Mało nie rozwaliliście pirsu! - z głośników dobiegł radosny rechot - Macie jakiś defekt systemu napędów korekcyjnych czy to jedynie brak doświadczenia?

-Aye Cerberus! Taki mały zakładzik, trzeba było pokazać kto tu jest sternikiem, a niektórzy nie wierzyli, że odbiję od pirsu z zamkniętymi oczami - Tytus mrugnął porozumiewawczo do współpracowników, starając się przekuć potencjalny zatarg w żart.

- Teraz mam flaszkę dobrego Old-foiza. Jak się spotkamy, to się napijemy -
zaproponował odchylając się w fotelu i wbijając spojrzenie w holoprojekcję.
 
Lynx Lynx jest offline