Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2020, 00:29   #214
traveller
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=m_qlgFQs7E4[/MEDIA]

Andrzej siedział na szczycie poskręcanej piramidy z krzeseł, mierząc kolejne nakrycia głowy. W końcu wybrał zabrudzony cylinder. Hmm spojrzał na swoje odbicie w pękniętym zegarku kieszonkowym, który stanął o 20:20. Co ciekawe od tej godziny nie słyszał także bicia własnego serca. Zagadka na przyszłość - pomyślał. Nie był pewny czy cylinder pasuje do jego majestatu, ale resztę kapeluszy, który znalazł w Niewidocznym Uniwersytecie mógł odrzucić na pewno ze względu na bezguście urzędujących tu magów.

Cytat:
Napisał Hungmung Zobacz post
-Nie rozumiesz Papugo? Jak se Pan Herbatka ze Śmiercią tańcował to i na układ poszli. Za jej pośrednictwem sprzedał trupom info, że nie żyje. Ja byłem tylko nieświadomym posłańcem. Swoją drogą, ten układ chyba Śmierci bokiem wyszedł. Konflikt interesów Kałamarzu?
-Rozmawialiśmy tylko pierwszej nocy na herbatce, później nic jej nie sprzedawałem bo nie mogłem krasnoludzie. To był cichy sojusz. Poza tym takie informacje mogłyby zaszkodzić miastu. Tak sobie trochę wertowałem swoje księgi i zauważyłem kilka rzeczy jeszcze.

Cytat:
Napisał Arthur Fleck Zobacz post
- Pani Cake, Kapitanie Marchewa, puta madre, weźcie się w garść, wiem przecież, że żyjecie. Don Salluste obiecał sobie, że nikogo nie skaże na śmierć bez dowodów, lecz teraz postanowiłem zaufać swojej intuicji. Może się mylę, trudno, ale osoba ta jednak nie zrobiła nic by zapracować na moje zaufanie, wręcz przeciwnie jej wypowiedzi jako jedyne wydają mi się niespójne. Nie sprawdziłem jej w nocy tylko dlatego, że musiałem się upewnić co do innej roli. Śmierć Szczurów, za całokształt.
- Jako, że karczmarka do tej pory nic nie wniosła a ja nie wiem ile czasu mi zostało, potwierdzam - w grze są Pani Cake, Kapitan Marchewa, Dwukwiat, Śmierć. Może teraz coś w końcu ruszy, a gdybyśmy się nie już nie zobaczyli, salut.

Cytat:
Napisał Arthur Fleck Zobacz post
- Don Salluste zobowiązany jest jeszcze sprostować jedną rzecz, więc pozwolę sobie na post pod postem. Uświadomiono mi przed chwilą, że cztery role które wymieniłem mogą lecz nie muszą znajdować się w grze. Za pomyłkę Don Salluste nie zamierza przepraszać.
Cytat:
Napisał Arthur Fleck Zobacz post
- Don Salluste zgodnie z prośbą skryby podzieli swoją opinią. Duch to ewidentnie audytor, Śmierć Szczurów jest drugi na mojej liście z podejrzanych. Prawdopodobnie wie kim jest papuga i chce ją zlinczować bo w nocy nie można jej chyba zabić. Jeśli miałbym wskazać trzeciego audytora jest nim Korgan lub Mushu..Do ciebie tez nie mam pewności pisarzu,.choć wolałbym cię mieć po swojej stronie.
-Śp. Donowi, który notabene miał w tej grze olbrzymiego pecha, chodziło zapewne o to, że zabójstwa w Mafii dzieją się równolegle z używanymi umiejkami. Czemu to ważne? Ważne dlatego bo Marchewa lub/i Cake mogli już nie żyć, a jedna z ich rol być “skopiowana” kiedy Salluste dokonywał sprawdzenia… Mógł, więc dostać nieaktualne wyniki. Brzmi znajomo krasnoludzie, który od pierwszego dnia zawsze szybko rzuca się do linczu? Możecie śmiało prześledzić jak często i jak dziwne głosy oddawał Korgan. Początkowo tego nie rozumiałem, ale siedziałem "trochę" nad analizą gry. To by wyjaśniało twoje info od trupów z dnia poprzedniego, wyjaśniałoby też czemu Salluste jednak mówił prawdę o byciu blokowanym, a ja wciąż parzę wodę na herbatę. Wyjaśniałoby to czemu Magda nie potwierdziła jakoś słów krasnoluda, a przecież powinna bo miała kontakt z trupami. Dziwne, że ginie akurat Salluste, który był jedynym mogącym potwierdzić czy Pani Cake wciąż jest w grze i przy okazji sprawdzić w nocy czy jesteś tym za kogo się podajesz. Wyjaśniałoby też twoją śmieszną przepychankę z Duchem dopiero wtedy, kiedy było jasne, że kumpel jest już stracony, każdy przecież rozsądny wierzył Magdzie, która była bardzo pewna w swoich oskarżeniach. Ty nagle wyskakujesz ze swoją listą i przy okazji atakujesz Ducha. Co na to powiesz Korganie? Podejrzewam, że drugim gagatkiem jest Śmierć Szczurów, ale to może być też Błazen. Ktoś z tej dwójki powinien być zlinczowany by nie ryzykować, że nocą zginie kolejna osoba. Jeśli ktoś wie coś o Śmierci Szczurów jeszcze to mogę zmienić swój głos. Odpowiadając pośrednio na twoje pytanie Iago, atakowanie w zeszłą noc było zbyt ryzykowne. Nie wiem czy: a) Śmierć to nie Błazen b) Ilu jest Audytorów i czy jeden nie użyje nieśmiertelności na drugim. Jeśli trafię źle lub ta osoba będzie miała chwilowy nocny immunitet to już przegrałem. Moje va banque miało trochę ich tutaj postraszyć i prowokować do kolejnych błędów. Także decydujcie sami, a ja się zastanowię i sam podejmę decyzję kogo zabić na własną rękę. Muszę jeszcze obgadać kilka spraw z Nadrektorem odnośnie swojej roli. Niestety wciąż nie wiadomo ilu jest mafiozów i czy w grze jest Błazen. Może się oczywiście mylę i to ktoś na trup czacie przesyłał trefne info, ale trochę dużo tych zbiegów okoliczności.

Cytat:
Napisał Arthur Fleck Zobacz post
Po chwili przysłuchał się jeszcze rozmowie skryby i wikinga.
- Pierwszej nocy sprawdzałem Tajniaka i zostałem zablokowany, taki komunikat dostałem, nie było tam nic o więzieniu prowadzonym przez Miodka czy jak on się tam naprawdę zwał. Wolałbym połknąć cykutę niż spędzić z nim noc. Drugiej nocy sprawdziłem kucharkę.
Cytat:
Napisał Hungmung Zobacz post
-Hmpf! Ironia. Śmierć dopadła śmierć z rąk ukochanego. To zbyt pokręcone dla prostego krasnoludzkiego berserkera. Dobra, mały łachmyto - zwrócił się do Śmierci szczurów - polubiłem cię nawet, ale trza iść za ciosem. No i obiecałem ci wcześniej, że twoja głowa zawiśnie na moim naszyjniku z elfich uszu. Wątpię by cokolwiek cię teraz wybroniło przed linczem, ale gdyby co, to w ostateczności mogę zmienić głos na Mushu. Jeżeli bibliotekarz mylił się co do mnie to może chociaż z nim trafił.

-Znowu szybko głosujesz, a jeśli Śmierć Szczurów jest Błaznem to gra wciąż może się odwrócić dla Miasta. No fakt, że jest ewidentnie z nim coś nie tak, ale czy to neutral czy mafia ciężko stwierdzić. Kogoś z nich powinniśmy jednak zlinczować bo kolejne noce wiążą ze sobą zbędne ryzyko. Wytłumaczysz mi jeszcze w jakim aspekcie Don mógł się mylić odnośnie bloku? Bo nie da się tutaj pomylić przecież.
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Ostatnio edytowane przez traveller : 16-02-2020 o 00:58. Powód: porządek z cytatami
traveller jest offline