Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2020, 15:35   #225
Imi
 
Imi's Avatar
 
Reputacja: 1 Imi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputacjęImi ma wspaniałą reputację
- W sumie mam dość tego miejsca, chcę wykonać zadanie, wyjść z lampy nucąc - całkiem wolni~~ No i czas się wkraść w łaski obecnego sułtana - to mówiąc chciwie zacierał ręce. Al w końcu to dobry gość, podzieli się tymi wszystkimi skarbami.

Szkoda mi, że Herbatek nie dał mi się trochę poznęcać nad tym krasnoludem. Śmierć szczurów gada, że ja mące, bo nie wiedziałem o co gra ze śmiercią i mu się głos na Kordiana nie podoba, kiedy właściwie samo to jak tamten ściemniał w tych przytoczonych przeze mnie wypowiedziach, wiąże mu pętelkę na szyi.
No, ale Herbatek dołożył oliwy, tym samym potwierdził moje przypuszczenia, i tam się już piekiełko jara dla złego mafiozy. Herbatek, jak chcesz kogoś ubić to w sumie bezpieczniej tego śmierć szczurów, bo z nim to faktycznie jest ryzyko.
Mało tego, wiking wsypał się tym, że na dzień dobry rozpoczął lincz na śmierć szczurów, bo chciał szybko dzień zakończyć. Krasnolud może zwyczajnie nie wiedzieć, albo udaje, że błazen jeszcze dycha. Śmierć szczurów musi mieć straszny ból dupy, o to że zostanie zabity, a nie zlinczowany. Dziwna jest też ta gra mafii va banque, bo widząc, że nie zanosi się na lincz śmierci szczurów szybko z kapelusza wyciągnęli królika... ekhm. jaszczurkę.


Cytat:
Napisał Hungmung Zobacz post
[i]


A tego już w ogóle nie rozumiem.
To o tym shit happends to się nie przejmuj, miałem zgrywać zagubione miasto by uśpić twoją czujność. Ale wjechał Herbatka i popsuł zabawę.

Kordian

Cytat:
Napisał Mushu
Muszę przyznać, że rozdanie kart w tym wypadku nie było dla mnie najłaskawsze - odpowiedział wzruszając małymi ramionkami.
- A faza dnia po co jest? By się żalić jaszczurko?
 
Imi jest offline