Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2007, 09:36   #50
Aivillo
 
Aivillo's Avatar
 
Reputacja: 1 Aivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnie
Potężne uderzenie wstrząsnęło tak, że nieomal straciła równowagę. Samowolnie zrobiła kilka kroków do tyłu depcząc suknię i zaplątując się w nią. Po chwili juz jednak stała wyprostowana jak damie przystało.

"Co tu się dzieje do jasnej pogody? Wrażeń jak na jedną noc jest tu chyba zdecydowanie za wiele, nawet jak dla mnie"- myślała.

Francisco i Tristan wybiegli na pokład po chwili wpadł szaleńczo O'Connor. Nie wiedząc, w którą stronę ma patrzeć ruszyła w stronę pokładu, bo siedzenie tutaj do bezpiecznych zajęć nie należało.

"Na pokładzie może być nie lepiej, ale tam moze jakoś uda mi się przetrwać"- szacowała. "Bycie tu sam na sam z wprawdzie zajętymi robotą, ale wciąż piratami do przyjemności nie zależy, a może wśród "swoich" nic mi się nie stanie."

Odwróciła się jeszcze spoglądając na słabo oświetloną ładownię. Jej "porywaczy" już nie było. Pewnie tak samo jak reszta pomagają w ładowaniu armat. Najgorsze jest to, że nie zdążyli powiedzieć nic więcej. Oby mogła spotkać ich jeszcze raz. Uniosła suknię, aby ponownie nie stracić równowagi i pobiegła jak najszybciej na pokład. Po chwili krzątania w ciemnościach wśród zwisających lin i wystających prętów dotarła do choć trochę oświetlonej części okrętu. Właśnie wypatrywała czegoś po drugiej stronie kiedy wpadła na coś, a raczej na kogoś.

-Najmocniej przepraszam- powiedziała do Francisca.
 

Ostatnio edytowane przez Aivillo : 09-08-2007 o 09:40.
Aivillo jest offline