19-02-2020, 09:14
|
#240 |
| Cytat:
Napisał Imi - Pytasz magu skąd te informacje o zleceniu na Marchewę? Bo pisarz wspominał o nim, żeby byle on nie zginął i tylko na tym opieram swoją teorię. W nocy miał zginąć ten szczur i jeżeli pisarz miał zlecenie na audytora to powinien go kropnąć - to mówiąc odpowiednio to gestem zoobrazował.
Jeżeli tego nie zrobił to albo ma zlecenia na marchewę, albo podejrzewał szczura, tu nowość - powiedział szeptając teatralnie do maga - o bycie błaznem, i zabije go w tej fazie dnia.
- Generalnie cieszę się Magu, że na start mnie nie powiesiłeś za ogon i nie próbujesz oskubać, tylko widzisz że powstało zamieszanie. Po części chyba nadal jawię się bardziej miastowym niż śmierć szczurów, który chyba w oczach wszystkich może być albo nutralem, albo mafią. Bo jak jest miastowym to - tu nastapiło wymowne milczenie. | -Hm.... jakby Herbatka miał zlecenie na Marchewę to byłoby z nami bardzo źle.... zastanawiam się czy jest opcja że Herbatka nie jest tym za kogo się podaję, ktoś uaktywnił fazę drzemki przecież? |
| |