[Mafia] Ankh Morpork - Konfrontacja - Strona 24

traveller · 17-02-2020, 06:59

-Spokojnie krasnoludzie. To nic osobistego, ja chcę tylko wygrać grę. Zobacz że zastanawiające jest, że Śmierć Szczurów nie głosuje na Ciebie i uważa wręcz za "czystego jak łza" a czuć, że krwi z siebie nie myłeś od czasu kiedy pierwsze avatary bogów chodziły po Feurnie. Nie wiem czy to Błaznowi żal dupę ściska że się go jednak nie zabije za dnia, czy to taktyka drugiego mafiozy, ale Szczur nie ma jak być przekonany o twojej niewinności. Jeśli jednak miałeś rację i jesteś miastowym to znaczy, że Błazna już z nami nie ma, dostałeś złe informacje od trupów i Śmierć Szczurów nie pożyje wystarczająco dużo by sobie dalej popiszczeć.

Rewik · 17-02-2020, 19:43

- Nie dokarmiam słoni, ale nie jestem Audytorem, Nadrektorze. - Korgan odpowiedział na pytanie Nadrektora, które dopiero nastąpi.

- Kim jesteś? Pewnie parszywym Audytorem Rzeczywistości, co nie dokarmia Słoni! - Mustrum Ridcully zaatakował Korgana zaraz po tym, jak Korgan odpowiedział mu na atak.

- Zlinczowaliście, popełniliście błąd. Wiem przecież co zaraz nastąpi.

- Jeszcze Cię nie zlinczowaliśmy. Nie możesz mówić w formie dokonanej!

- Tak

- A... że to niby była ta odpowiedź na to nie zadane jeszcze wtedy... pytanie? A tak, tak... że niby teraz na to.

- Nic na to nie poradzę, Nadrektorze. Jasnowidze już tak mają, czyż to nie wystarczający dowód, że nie jestem Audytorem Rzeczywistości? Hmmm... To możliwe, ale dlaczego w takim razie nie mówimy całych zdań od tyłu?

- To dość... uciążliwe, mógłbyś przestać mnie wyprzedzać Korganie? Mogłeś zmienić rzeczywistość, tak, że czas płynie wstecz. Co masz na swoje usprawiedliwienie?

- Już mówiłem, czemu nic mi nie odpowiesz?

- ... - powiedział Nadrektor

- Proszę się tak nie złościć! Celuj choć trochę wyżej, to będzie łagodniejsza śmierć.

- Bogowie! Tak się nie da! - Ridcully wycelował zapominając, by wziąć poprawkę na słowa Korgana o celowaniu wyżej i strzelił. Na szczęście Pani Cake zdążyła przesunąć się nieznacznie, dzięki czemu miała możliwie szybka śmierć.

Piątą Fazę Dnia boli głowa.
Do linczu wymagane były 4 głosy.
Oddane głosy:

Andrzej: Korgan
Śmierć Szczurów: Iago
Iago: Korgan
Mushu: Korgan
Korgan Krwawy Topór: Śmierć Szczurów
Edwin: Korgan

Korgan Krwawy Topór zostaje zlinczowany.
Rola Korgana zostaje ujawniona: Pani Cake

Piąta Faza Nocy powarkuje groźnie.
Planowane zakończenie fazy to 18.02.2020r. o godzinie 20:20

Pisanie zostaje wstrzymane.

Rewik · 18-02-2020, 17:33

Wszyscy byli niewyspani. Narastające z dnia na dzień burczenie tej nocy osiągnęło stadium wszczynania trzęsień ziemi.

Pozostała przy życiu czwórka siedziała trwożliwie w gabinecie Nadrektora. Wyglądaliby, jakby byli u niego na dywaniku, gdyby nie to, że nie było tam dywanika.

- Choć zabawa jest przednia, słonie wciąż głodują. - rozpoczął Nadrektor. - Sytuacja wydaje się być beznadziejna. Dzisiaj w nocy straciliśmy Cohena Barbarzyńcę. W innych okolicznościach stwierdziłbym, że umarł ze starości, ale tutaj to dość wątpliwe. - Nadrektor wskazał na posiniaczone, pozbawione wszystkich zębów i połamane ciało bohatera nad bohaterów. - Znalazła go Wróżka Zębuszka, w piwnicy przy schodach.

Mustrum Ridcully spojrzał na was podejrzliwie.
- Jeszcze raz was zapytam. Kto tym razem?

Rozpoczyna się Szósta Faza Dnia. Do linczu potrzeba 3 głosy.
Faza zakończy się dnia 20.02.2020r. o godzinie 20:20 (bo lubię dwójki)

Mushu został zlikwidowany
Rola Mushu zostaje ujawniona: Cohen Barbarzyńca
Deklaracje zostają wstrzymane
Pisanie zostaje wznowione.

traveller · 18-02-2020, 17:50

-Cóż krasnolud jednak mówił prawdę, a to oznacza, że ktoś z zaświatów przesyłał kłamstwa. Oznacza to, że jeden mafioza powinien być zabity przez Śmierć drugiego dnia. Nie widzę innego wyjaśnienia skąd pani Cake miała złe informacje. Wybaczcie, ale nie chciałem używać umiejki dopóki nie będę pewny i nie zniknie dość podejrzanych, licząc na ochronę Marchewy. Mam tylko jeden atak i od początku mówiłem, że chcę mieć pewność. Wiem, że to niezbyt miastowe, ale cóż począć. Po rozmowie z Nadrektorem znalazlem kompromis. Wygram ja i wy, jeśli zlinczujemy mafiozę, którym zdaje się być Śmierć Szczurów. Jednocześnie zabiję go swoja umiejką. Jeśli okaże się Mafią to każdy będzie zadowolony. Nie mam co prawda pewności, ale ze wszystkich to on najbardziej zasłużył na śmierć, strach przed błaznem przesłonił nam cel, który trzeba było wypełnić już z 3 dni temu. Ptaku, magu co wy na to?

Imi · 18-02-2020, 19:45

- No wiem, no powinien żałować - Iago zanosił się łzami.- Ale ten koleś z toporem tak został wrobiony, że trudno było uwierzyć w tyle zbiegów okoliczności, takie hece to tylko z Dżinem. No co drugie jego słowo się nie zgadzało. Ja nie wiem co jest z tym miastem. Dziwi mnie tylko to, że Marchewa żyje, skoro Herbatek ma na niego misję.

Cytat:

Napisał Sapek

Wybaczcie, ale nie chciałem używać umiejki dopóki nie będę pewny i nie zniknie dość podejrzanych, licząc na ochronę Marchewy.

- Miał zdechnąć ten śmierć szczurów. Czyżbyś Herbatku jeszcze nie wypełnił swojej misji i potrzebujesz za dnia kogoś jeszcze ubić? Rozumiem że masz zamówienie na Marchewę aktualne?

W postępowaniu mafii nie dziwi mnie, że ja żyję. No bo jak ja się nie usmażę teraz na linczu to będzie jakiś cud. Ale zrobię co się da, byś Marchewo uwierzył we mnie. Śmiercią Szczurów gardzę, tfu - to mówiąc z obrzydzeniem splunął na podłogę. Jak można tak grać? Zwycięstwo się liczy, a reszta to pies?
Dziwi mnie tylko zabicie Mushu, to musi coś znaczyć...

Lord Melkor · 18-02-2020, 23:46

Edwin dołączył do bardzo nielicznej już gromadki masując się po głowie.

-Jestem zmęczony, ktoś tu tak namotał że nawet ja się gubię. Na szczęście kończę już pracę nad portalem, który zabierze mnie z powrotem na Wybrzeże Mieczy. Tam wkrzeszę Korgana (głupiec to, lecz jeszcze mi się przyda), a dusza paladyna niech tu zostanie, im mniej takich w Zapomnianych Krainach tym lepiej.. Jest 2 na dwóch, to chyba oznacza, że tylko jeden Audytor jest przy życiu, ponieważ inaczej ta rozgrywka by się skończyła?

Pisarzu, nie do końca rozumiem, jak to mamy linczować Śmierć Szczurów i jednocześnie go zdejmiesz umiejką, jaki tu sens? Ja tej nocy chroniłem właśnie ciebie, mają nadzieję, że zdejmiesz ostatniego członka Mafii, przecież to podobno na niego masz zlecenie? Więc wykonaj swoją część umowy, którą z nami zawarłeś.

-Papugo, ciebie z kolei chroniłem w nocy gdy zginął Don Salluste, miałem przez większość tej rozgrywki wrażenie, że uczciwie chcesz wszystko rozwikłać. Tylko czemu skrzeczysz, że Herbatka ma zlecenie na Marchewę, niby skąd te informacje?

traveller · 19-02-2020, 07:05

-Panowie i Papugi mam jeszcze jedno zlecenie, i je wykonam w dogodnym dla siebie momencie. Tak, mam powody przypuszczać, że Marchewa wciąż jest w grze i przyznaję, że się nim trochę posłużyłem wiedząc że Miasto nie ma wyjścia jak tylko mnie ochraniać. Jesteśmy już przy końcowym gwizdku, a ja chciałem mieć w miarę czysty cel do ataku. Niedługo będzie jasne, a w tej chwili decydujcie kogo linczować. Cały czas próbuję to tak rozegrać żebyśmy wygrali razem, wiece już że lubię być w centrum uwagi, więc potrzymam was jeszcze trochę w niepewności.

Imi · 19-02-2020, 07:49

- Pytasz magu skąd te informacje o zleceniu na Marchewę? Bo pisarz wspominał o nim, żeby byle on nie zginął i tylko na tym opieram swoją teorię. W nocy miał zginąć ten szczur i jeżeli pisarz miał zlecenie na audytora to powinien go kropnąć - to mówiąc odpowiednio to gestem zoobrazował.
Jeżeli tego nie zrobił to albo ma zlecenia na marchewę, albo podejrzewał szczura, tu nowość - powiedział szeptając teatralnie do maga - o bycie błaznem, i zabije go w tej fazie dnia.

- Generalnie cieszę się Magu, że na start mnie nie powiesiłeś za ogon i nie próbujesz oskubać, tylko widzisz że powstało zamieszanie. Po części chyba nadal jawię się bardziej miastowym niż śmierć szczurów, który chyba w oczach wszystkich może być albo nutralem, albo mafią. Bo jak jest miastowym to - tu nastapiło wymowne milczenie.

Lord Melkor · 19-02-2020, 08:02

-Czyżby to jednak Śmierć Szczurów był Audytorem udającym błazna, a pośród ukrytych ról które zginęły 2 nocy był Audytor (który wprowadził w błąd Panią Cake) i Błazen? Ma ktoś jakąś lepsze wyjaśnienie?.....

Lord Melkor · 19-02-2020, 09:14

Cytat:

Napisał Imi

- Pytasz magu skąd te informacje o zleceniu na Marchewę? Bo pisarz wspominał o nim, żeby byle on nie zginął i tylko na tym opieram swoją teorię. W nocy miał zginąć ten szczur i jeżeli pisarz miał zlecenie na audytora to powinien go kropnąć - to mówiąc odpowiednio to gestem zoobrazował.
Jeżeli tego nie zrobił to albo ma zlecenia na marchewę, albo podejrzewał szczura, tu nowość - powiedział szeptając teatralnie do maga - o bycie błaznem, i zabije go w tej fazie dnia.

- Generalnie cieszę się Magu, że na start mnie nie powiesiłeś za ogon i nie próbujesz oskubać, tylko widzisz że powstało zamieszanie. Po części chyba nadal jawię się bardziej miastowym niż śmierć szczurów, który chyba w oczach wszystkich może być albo nutralem, albo mafią. Bo jak jest miastowym to - tu nastapiło wymowne milczenie.

-Hm.... jakby Herbatka miał zlecenie na Marchewę to byłoby z nami bardzo źle.... zastanawiam się czy jest opcja że Herbatka nie jest tym za kogo się podaję, ktoś uaktywnił fazę drzemki przecież?

17-02-2020, 06:59	#231
traveller Reputacja: 1	-Spokojnie krasnoludzie. To nic osobistego, ja chcę tylko wygrać grę. Zobacz że zastanawiające jest, że Śmierć Szczurów nie głosuje na Ciebie i uważa wręcz za "czystego jak łza" a czuć, że krwi z siebie nie myłeś od czasu kiedy pierwsze avatary bogów chodziły po Feurnie. Nie wiem czy to Błaznowi żal dupę ściska że się go jednak nie zabije za dnia, czy to taktyka drugiego mafiozy, ale Szczur nie ma jak być przekonany o twojej niewinności. Jeśli jednak miałeś rację i jesteś miastowym to znaczy, że Błazna już z nami nie ma, dostałeś złe informacje od trupów i Śmierć Szczurów nie pożyje wystarczająco dużo by sobie dalej popiszczeć. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

17-02-2020, 19:43	#232
Rewik Reputacja: 1	- Nie dokarmiam słoni, ale nie jestem Audytorem, Nadrektorze. - Korgan odpowiedział na pytanie Nadrektora, które dopiero nastąpi. - Kim jesteś? Pewnie parszywym Audytorem Rzeczywistości, co nie dokarmia Słoni! - Mustrum Ridcully zaatakował Korgana zaraz po tym, jak Korgan odpowiedział mu na atak. - Zlinczowaliście, popełniliście błąd. Wiem przecież co zaraz nastąpi. - Jeszcze Cię nie zlinczowaliśmy. Nie możesz mówić w formie dokonanej! - Tak - A... że to niby była ta odpowiedź na to nie zadane jeszcze wtedy... pytanie? A tak, tak... że niby teraz na to. - Nic na to nie poradzę, Nadrektorze. Jasnowidze już tak mają, czyż to nie wystarczający dowód, że nie jestem Audytorem Rzeczywistości? Hmmm... To możliwe, ale dlaczego w takim razie nie mówimy całych zdań od tyłu? - To dość... uciążliwe, mógłbyś przestać mnie wyprzedzać Korganie? Mogłeś zmienić rzeczywistość, tak, że czas płynie wstecz. Co masz na swoje usprawiedliwienie? - Już mówiłem, czemu nic mi nie odpowiesz? - ... - powiedział Nadrektor - Proszę się tak nie złościć! Celuj choć trochę wyżej, to będzie łagodniejsza śmierć. - Bogowie! Tak się nie da! - Ridcully wycelował zapominając, by wziąć poprawkę na słowa Korgana o celowaniu wyżej i strzelił. Na szczęście Pani Cake zdążyła przesunąć się nieznacznie, dzięki czemu miała możliwie szybka śmierć. Piątą Fazę Dnia boli głowa. Do linczu wymagane były 4 głosy. Oddane głosy: Andrzej: Korgan Śmierć Szczurów: Iago Iago: Korgan Mushu: Korgan Korgan Krwawy Topór: Śmierć Szczurów Edwin: Korgan Korgan Krwawy Topór zostaje zlinczowany. Rola Korgana zostaje ujawniona: Pani Cake Piąta Faza Nocy powarkuje groźnie. Planowane zakończenie fazy to 18.02.2020r. o godzinie 20:20 Pisanie zostaje wstrzymane.

18-02-2020, 17:33	#233
Rewik Reputacja: 1	Wszyscy byli niewyspani. Narastające z dnia na dzień burczenie tej nocy osiągnęło stadium wszczynania trzęsień ziemi. Pozostała przy życiu czwórka siedziała trwożliwie w gabinecie Nadrektora. Wyglądaliby, jakby byli u niego na dywaniku, gdyby nie to, że nie było tam dywanika. - Choć zabawa jest przednia, słonie wciąż głodują. - rozpoczął Nadrektor. - Sytuacja wydaje się być beznadziejna. Dzisiaj w nocy straciliśmy Cohena Barbarzyńcę. W innych okolicznościach stwierdziłbym, że umarł ze starości, ale tutaj to dość wątpliwe. - Nadrektor wskazał na posiniaczone, pozbawione wszystkich zębów i połamane ciało bohatera nad bohaterów. - Znalazła go Wróżka Zębuszka, w piwnicy przy schodach. Mustrum Ridcully spojrzał na was podejrzliwie. - Jeszcze raz was zapytam. Kto tym razem? Rozpoczyna się Szósta Faza Dnia. Do linczu potrzeba 3 głosy. Faza zakończy się dnia 20.02.2020r. o godzinie 20:20 (bo lubię dwójki) Mushu został zlikwidowany Rola Mushu zostaje ujawniona: Cohen Barbarzyńca Deklaracje zostają wstrzymane Pisanie zostaje wznowione.

18-02-2020, 17:50	#234
traveller Reputacja: 1	-Cóż krasnolud jednak mówił prawdę, a to oznacza, że ktoś z zaświatów przesyłał kłamstwa. Oznacza to, że jeden mafioza powinien być zabity przez Śmierć drugiego dnia. Nie widzę innego wyjaśnienia skąd pani Cake miała złe informacje. Wybaczcie, ale nie chciałem używać umiejki dopóki nie będę pewny i nie zniknie dość podejrzanych, licząc na ochronę Marchewy. Mam tylko jeden atak i od początku mówiłem, że chcę mieć pewność. Wiem, że to niezbyt miastowe, ale cóż począć. Po rozmowie z Nadrektorem znalazlem kompromis. Wygram ja i wy, jeśli zlinczujemy mafiozę, którym zdaje się być Śmierć Szczurów. Jednocześnie zabiję go swoja umiejką. Jeśli okaże się Mafią to każdy będzie zadowolony. Nie mam co prawda pewności, ale ze wszystkich to on najbardziej zasłużył na śmierć, strach przed błaznem przesłonił nam cel, który trzeba było wypełnić już z 3 dni temu. Ptaku, magu co wy na to? __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

18-02-2020, 23:46	#236
Lord Melkor Reputacja: 1	Edwin dołączył do bardzo nielicznej już gromadki masując się po głowie. -Jestem zmęczony, ktoś tu tak namotał że nawet ja się gubię. Na szczęście kończę już pracę nad portalem, który zabierze mnie z powrotem na Wybrzeże Mieczy. Tam wkrzeszę Korgana (głupiec to, lecz jeszcze mi się przyda), a dusza paladyna niech tu zostanie, im mniej takich w Zapomnianych Krainach tym lepiej.. Jest 2 na dwóch, to chyba oznacza, że tylko jeden Audytor jest przy życiu, ponieważ inaczej ta rozgrywka by się skończyła? Pisarzu, nie do końca rozumiem, jak to mamy linczować Śmierć Szczurów i jednocześnie go zdejmiesz umiejką, jaki tu sens? Ja tej nocy chroniłem właśnie ciebie, mają nadzieję, że zdejmiesz ostatniego członka Mafii, przecież to podobno na niego masz zlecenie? Więc wykonaj swoją część umowy, którą z nami zawarłeś. -Papugo, ciebie z kolei chroniłem w nocy gdy zginął Don Salluste, miałem przez większość tej rozgrywki wrażenie, że uczciwie chcesz wszystko rozwikłać. Tylko czemu skrzeczysz, że Herbatka ma zlecenie na Marchewę, niby skąd te informacje?

19-02-2020, 07:05	#237
traveller Reputacja: 1	-Panowie i Papugi mam jeszcze jedno zlecenie, i je wykonam w dogodnym dla siebie momencie. Tak, mam powody przypuszczać, że Marchewa wciąż jest w grze i przyznaję, że się nim trochę posłużyłem wiedząc że Miasto nie ma wyjścia jak tylko mnie ochraniać. Jesteśmy już przy końcowym gwizdku, a ja chciałem mieć w miarę czysty cel do ataku. Niedługo będzie jasne, a w tej chwili decydujcie kogo linczować. Cały czas próbuję to tak rozegrać żebyśmy wygrali razem, wiece już że lubię być w centrum uwagi, więc potrzymam was jeszcze trochę w niepewności. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

19-02-2020, 07:49	#238
Imi Reputacja: 1	- Pytasz magu skąd te informacje o zleceniu na Marchewę? Bo pisarz wspominał o nim, żeby byle on nie zginął i tylko na tym opieram swoją teorię. W nocy miał zginąć ten szczur i jeżeli pisarz miał zlecenie na audytora to powinien go kropnąć - to mówiąc odpowiednio to gestem zoobrazował. Jeżeli tego nie zrobił to albo ma zlecenia na marchewę, albo podejrzewał szczura, tu nowość - powiedział szeptając teatralnie do maga - o bycie błaznem, i zabije go w tej fazie dnia. - Generalnie cieszę się Magu, że na start mnie nie powiesiłeś za ogon i nie próbujesz oskubać, tylko widzisz że powstało zamieszanie. Po części chyba nadal jawię się bardziej miastowym niż śmierć szczurów, który chyba w oczach wszystkich może być albo nutralem, albo mafią. Bo jak jest miastowym to - tu nastapiło wymowne milczenie.

19-02-2020, 08:02	#239
Lord Melkor Reputacja: 1	-Czyżby to jednak Śmierć Szczurów był Audytorem udającym błazna, a pośród ukrytych ról które zginęły 2 nocy był Audytor (który wprowadził w błąd Panią Cake) i Błazen? Ma ktoś jakąś lepsze wyjaśnienie?.....