Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2020, 21:13   #26
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Ivan przez moment czuł się jakby nie istniał. Jakby go w ogóle w tym banku nie było. Miał wrażenie, że gdyby wyjął broń i wycelował w jedną z kasjerek, to ochroniarze i tak wodziliby spojrzeniami po ciele Gromowej. W taksówce wydawało się to zabawne. Teraz zaczynało być irytujące.

W pewnym momencie Ivan doszedł do wniosku, że jeżeli jest gdzieś jakaś wszechwładna siła, która obserwuje ich poczynania, i która od czasu do czasu rzuca im kłody pod nogi, to pewnie jego też nie zauważa.

Jelina Gruszczenko również zerkała w jego stronę raczej z przymusu. Padały dziwne słowa, które wypowiadała tak jakby je znali. Bractwo? Dozorcy? W głowie Ivana zaczęły się składać historie pokroju Iluminatów.

Zadzwonił telefon. Jelina Gruszczenko zdawała się zdenerwowana. Oczy Ivana się zwęziły. Był cwaniakiem. Wiedział jak obrobić człowieka na ulicy. Wiedział jak wkręcić komuś, że ma mu zaufać. Kiedyś podprowadził samochód jakiemuś grubemu facetowi. Dlatego, że Ivan miał żółtą kamizelkę i oferował pomoc grubas oddał kluczyki i pomaszerował na piechotę. Ludzie w chwili stresu bardzo szybko darzą innych zaufaniem. „Tonący brzytwy się chwyta”.

Tajemnicze drzwi się uchyliły. Ivan spojrzał na Zoję. Ona zdawała się nie podzielać jego wątpliwości. Cóż… komuś musieli zaufać, a byli pod ścianą. Weszli do niewielkiego pomieszczenia, a gdy tylko „magiczne drzwi” się zamknęły Ivan przyłożył ucho do ściany nasłuchując.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline