Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2020, 07:59   #198
Dhagar
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Teren zdecydowanie był coraz gorszy, podobnie jak powietrze. Ciężko było normalnie oddychać i to łzawienie. Skinął głową na Jeffa, który go poklepał po plecach gdy znów się krztusił. To kaszlenie było uciążliwie i eliminowało skryte podejście. Marcus nagle zatrzymał się by wyciągnąć z plecaka maskę gazową i założyć na twarz. Stary zapach gumy wypełnił jego nos i poczuł odmienne, czystsze powietrze. Podejrzewał że coś tutaj jest nie tak i ujrzawszy lej, oraz to co było kiedyś z wału zrozumiał, że kiedyś musiało tutaj walnąć coś porządnego.
- Wynosimy się stąd Jeff. - wskazał na wodę, pale w niej umiejscowione i ślady do wody prowadzące. - Tamci najwidoczniej użyli większej łodzi do transportu. Poza tym coś jest w powietrzu. Po nocy i tak niewiele więcej zdziałamy.
Rozejrzał się jeszcze po okolicy czujnym wzrokiem i czy czegoś nie pominął i zamierzał wrócić po śladach, pamiętając drogę jaką tutaj przybyli.
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline