Wątek: Rymuj z LIczami
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2020, 23:35   #507
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Trzy baletnice spierały się razem
I choć we trójkę wspierały się czasem
To nie tym razem i nie w tym momencie
Z powodu sztuki dopiero co będzie
W przyszłym miesiącu gdzie piękna opera
Zbierze się cała lekarska maniera
Jako widownia. Chirurdzy, psychiatrzy
Też ortodonci i wielcy foniatrzy
Będą oglądać "Dziadka do Orzechów"

"Wierz mi, że pycha największą jest z grzechów"
Tak powiedziała pierwsza baletnica
"A tyś jest tutaj największa grzesznica!"

Druga jej prędko pod nogi splunęła
I bez czekania pospiesznie krzyknęła:
"Ale przynajmniej ja ładna i młoda!
Nie ociężała, toporna jak kłoda.
Głośniejszy chrupot jest w twoich kolanach
Niźli muzyka, co grana w organach"


"Ty spójrz na siebie!", tak syknęła trzecia
"Jest ci daleko od ślicznego kwiecia.
Zgryz twój straszliwy, a zęby tak krzywe
Zaraz cię złapię za tę rudę grzywę!"

No i złapała, jak zapowiedziała
Bójka wybuchła i krzywda się stała
We trzy trafiły prosto do szpitala
Minął je spektakl, minęła też gala
Miały w operze lekarzy czarować
Lekarze w izbie musieli przyjmować
Trzy niefortunne i złe primadonny
Szczęśliwie konflikt ten nie był dozgonny

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
Lecz trzy się biły, więc nikt nie skorzystał.
 
Ombrose jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem