Powiedziało się A, trzeba powiedzieć B. Choć nie będzie to zapewne
najprzyjemniejsze paradować w jakiś śmiesznych magicznych
kajdankach, to nie widzę innego wyjścia... Na razie... >:->
Swoją drogą ciekawe, jak chcą pokonać te demony...
Wyciągam ręce, by dać się skuć. Przy okazji rozglądam się za
wojownikami (?), których elfy chcą wysłać z tą misją. |