Mervil idzie przez korytarz bawiąc się kamykiem co mu nieźle wychodzi a reszta podąża za nim. Idą spowrotem do rozgałęzieńa a potem do 2 korytarza który wcześniej minęli. Korytarz jest długi i rosną w nim małe czerwonawe grzybki. Docieracie do wielkiej komnaty. Jest tam tron stoły, krzesła ale waszą uwagę przykuwa unosząca się nad czarą płonącą zielonym ogniem kula o tym samym kolorze. Dalej widzicie krzesło na którym siedzi człowiek i patrzy na was czerwonymi oczami. Najdziwniejsze jest to że warczy i toczy pianę z ust. Dopiero po chwili zauważacie że jest przykuty do ściany łańcuchem. Za tronem jsą masywne drzwi z kłódką a przy jednej ze ścian są następne, wyrwane z zawiasów. Na sklepieńu siedzą 3 pająki wielkości koni. Wydają się nie zwracać na was uwagi obgryzając kawał mięsa mogący być kiedyś jakimś wielkim ptakiem. Na wprost od was podłoga się zniża i zalewa ją woda. Biegnie tamtędy następne przejście. |