09-03-2020, 11:36
|
#184 |
| Noemie przytaknęła Woodsowi. Nie mieli czasu na gonienie jej w tej chwili. Przeżyją i wtedy poważnie rozważy założenie jej kajdanek, a teraz… teraz musieli się skupić na tym co nadchodziło.
- Najlepiej byłoby ją zagonić do klatki. - Mruknęła do siebie, po czym spróbowała rozejrzeć się po swoich towarzyszach. Widziała pojawiające się w ciemnościach światła latarek. - Rozświetlić całą okolicę! Strzelać jeśli będzie to zwierze! |
| |