Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2020, 18:00   #273
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zasadzka nie spełniła oczekiwań uciekinierów. Szkielety okazały się bardzie odporne niż zakładał Grimm. Khazad ze zdumieniem spostrzegł, że kościotrupy w niewiele zmniejszonej liczbie prą dalej. Z tą zmianą, że dokładnie wiedziały, gdzie skryli się żywi ludzie i nieludzie.

- Musimy dać im odpór! - zakrzyknął Durinnsonn. - Bracia, kompanii, zanim szkielety do nas dojdą, zrzućmy na nich mniejsze głazy! - khazad uznał, że za wszelką cenę należy opóźnić bezpośrednie starcie. Ożywieńców było więcej, ale nie miały broni strzeleckiej. To dawało pewne szanse.

- Potem w nogi! Musimy znaleźć jakiś wąski przesmyk, żeby móc się dłużej bronić. Walczy dopiero w ostateczności! W kupie raźniej!
 
kymil jest offline